Cyberpunk 2077, nowe gry Techlandu, Bloober Team i CI Games oraz technologie The Farm 51 i Flying Wild Hog. Mamy nowe informacje.
Cyberpunk 2077 to obecnie jedna z najbardziej wyczekiwanych gier z Polski, choć to wyczekiwanie może potrwać jeszcze bardzo długo. Ekipa CD Projekt RED szczędzi szczegółów, ale to nie znaczy, że niczego nowego na temat tej gry nie wiemy. Podobnie jak o planach ekip Flying Wild Hog, Bloober Team, The Farm 51, CI Games i Techlandu. Wszystko dzięki ujawnionej liście projektów, które walczą o dofinansowane w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Zacznijmy od studia CD Projekt RED i jego gry Cyberpunk 2077. Z ujawnionych informacji wynika, że gra otrzyma ogromne i „żywe” miasto, dzięki zastosowaniu czegoś w rodzaju sztucznej inteligencji. Świat będzie otwarty, a jakość oprawy wizualnej ma być „unikalna” i „filmowa”. Przede wszystkim zauważymy to w animacji ciała i twarzy bohaterów. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że w pracach nad grą udział biorą także: główny projektant Quantum Break (Kyle Rowley) oraz jeden z pracowników Rockstar North.
O dofinansowanie postanowił również zawalczyć Techland. Od jakiegoś czasu wiemy, że pracuje on nad nowym autorskim tytułem. Pieniędzy potrzebuje na: „opracowanie grywalnego prototypu interakcji z przeciwnikami nietypowych rozmiarów, dla gier z kategorii FPP, action-RPG, rozgrywanej w autorskim świecie fantasy, z wykorzystaniem technologii DirectX12” oraz „opracowanie nowatorskiej technologii wspierania efektywności produkcji zaawansowanych technologicznie gier AAA”. Brzmi to wprawdzie dość tajemniczo, ale na pewno intrygująco.
Autorzy Layers of Fear, Bloober Team, również pracują nad nową grą. Ta ma być jeszcze bardziej przerażająca. Proszą oni bowiem o dofinansowanie na „samouczący się system automatycznego modelowania spersonalizowanych wariantów rozgrywki w czasie rzeczywistym w grach z gatunku horror, w oparciu o interpretację reakcji i psychologii gracza”. Brzmi to tak, jakby gra miała się uczyć, co wywołuje u nas strach, a następnie atakować nas takimi właśnie treściami.
Bardzo tajemnicze pozostaje studio CI Games, które ostatnio przykłada coraz większą wagę do jakości swoich gier. Dodatkowe pieniądze mają pozwolić opracować technologię „opartą o zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji dedykowane do generowania otoczenia gracza, w tym tłumu oraz stada zwierząt”. Ekipa rozwijająca Sniper: Ghost Warrior 3 planuje też ruszyć z produkcją nowej gry – Ladai – o której nic nie wiadomo.
Studio Flying Wild Hog, które lada dzień wypuści na rynek grę Shadow Warrior 2 również chciałoby zdobyć dodatkowe pieniądze. Wykorzystałoby je na opracowanie nowej wersji silnika graficznego RoadHog.
Pamiętacie zapowiedź gry World War 3 od The Farm 51? Ma to być realistyczna sieciowa strzelanka przedstawiająca zbrojny konflikt w niedalekiej przyszłości. Opis tego projektu zdaje się do niej pasować: „Przeprowadzeniem prac badawczych z zakresu hiper-realistycznej balistyki pocisków i pancerzy, foto-realistycznej wizualizacji środowiska oraz współpracy użytkowników online oraz opracowanie prototypu interaktywnego symulatora pola walki o budowie modułowej opartego o symbiozę środowiska AR (rozszerzona rzeczywistość) i VR (wirtualna rzeczywistość)”.
Dobrze widzieć, że polskie ekipy są coraz bardziej ambitne. Oby tylko przełożyło się to na gorące tytuły w przyszłości.
Źródło: Gry-online.pl
Komentarze
9Widać, że gry stają się głównym polskim produktem. Fajnie by było zobaczyć wszystkie z wymienionych gier z zaimplementowanymi w/w technologiami, bo brzmią naprawdę intrygująco.
TopWare ma pewnie ważniejsze sprawy
"opartą o zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji dedykowane do generowania otoczenia gracza, w tym tłumu oraz stada zwierząt"
Ten konkretny fragment pewnie można by napisać o symulatorze kozy.
NCBiR finansuje produkcję gier?
To pewnie dlatego uczelnie wyższe nie mają pieniędzy na badania naukowe ...