We wrześniu do sprzedaży trafić ma Hard Reset - dynamiczny FPS polskiego studia Flying Wild Hog. Czy będzie to kolejna godna uwagi gra znad Wisły?
Po tym co pokazuje nam pierwszy gameplay z gry można zacząć w to wierzyć. Produkcja robi naprawdę dobre wrażenie, zwłaszcza od strony wizualnej. W wywiadzie dla Gamespot padły słowa, iż Hard Reset nawiązywał będzie bardziej do Dooma czy Quake'a, niż do nowych shooterów science-fiction.
"Grę tworzymy jedynie z myślą o PC ponieważ chcemy uzyskać najlepsze efekty wizualne oraz odpowiednio dopracować wszystkie szczegóły. Konsole posiadają niestety możliwości kilkuletniego komputera i dlatego odstąpiliśmy od nich już na wstępie. Grę powstającą od 2009 roku zapowiadamy dopiero teraz, gdyż chcieliśmy oszczędzić graczom ewentualnych przesunięć premiery."
Jedno trzeba Flying Wild Hog przyznać, potrafią stopniować napięcie. Pierwszy gameplay, parę słów, kilka screenów i już czekamy na premierę.
- Bulletstorm nie przyniósł żadnego zysku
- Silent Hill: Downpour - gratka dla posiadaczy konsol
- PES 2012 - październikowy sen o potędze
- Driver: San Francisco - bez Internetu nie pojedziesz
- Ubisoft broni zabezpieczeń DRM w swoich grach
Źródło: gamespot, youtube
Komentarze
20A tak poza tym to jak kazdy FPS fabula pewnie bedzie do bani :>
No właśnie na smartfonach wygląda to całkiem nieźle ale na moim monitorze to tego nie ogarniam wzrokiem :)