W obliczu rosnących cen energii wiele osób rozważa zakup i montaż własnej przydomowej elektrowni. Najczęściej decydujemy się w takiej sytuacji na instalację fotowoltaiczną. Ile trzeba zapłacić w 2024 r. za fotowoltaikę z magazynem energii?
Inwestycja w fotowoltaikę jest kosztowna, ale w określonych przypadkach może być opłacalna. Na przestrzeni ostatnich lat popyt na instalacje fotowoltaiczne w Polsce rósł. Sprzyjało to rosnącym cenom usług związanych z zakupem i montażem urządzeń fotowoltaicznych. Do inwestycji w fotowoltaikę zachęcał też rządowy program Mój Prąd, którego szósta odsłona powinna ruszyć niebawem. Ile teraz trzeba zapłacić za fotowoltaikę?
Jak podaje redakcja serwisu globenergia.pl, w 2024 r. koszty inwestycji w fotowoltaikę prawdopodobnie wzrosną i nie będzie się to wiązać z wyższą ceną paneli czy też falownika. Wyższe ceny będą wynikać ze spodziewanego wymogu instalacji magazynu energii do fotowoltaiki.
Fotowoltaika w 2024 r. Ile trzeba zapłacić?
Redaktorzy serwisu globenergia.pl przyjrzeli się rynkowym cenom instalacji fotowoltaicznych. Podkreślono przy tym, że przedstawione informacje mają charakter poglądowy – szczegóły zawsze zależą od specyfiki danej inwestycji. Rozważane były dwa warianty.
Pierwszy z nich dotyczy instalacji fotowoltaicznej o łącznej mocy 9,66 kWp. Oparta jest ona o moduły fotowoltaiczne firmy PhonoSolar i falownik Hypnotech o mocy 10 kW. W obliczeniach założono, że jest to instalacja zbudowana na gruncie. W połączeniu z magazynem energii Pylontech o pojemności 7,1 kWh tego rodzaju przydomowa elektrownia kosztuje nieco ponad 61 tys. zł.
Drugi wariant dotyczył instalacji na dachu skośnym pokrytym dachówką. Panele marki Kensol o łącznej mocy 7,11 kWp współpracują w tym rozwiązaniu z falownikiem Huawei o mocy 6 kW. Do zestawu dołączony jest magazyn energii Luna 2000, którego pojemność to 10 kWh. Cena zestawu, mimo mniejszej mocy wytwórczej, jest podobna – system kosztował 61,6 tys. zł.
Czy warto inwestować w magazyn energii?
Odpowiednio dobrany magazyn energii do domu pozwala na gromadzenie energii w godzinach, gdy generacja z fotowoltaiki jest największa i wykorzystanie jej wówczas, gdy panele nie pracują z wystarczającą wydajnością. Wysokie koszty sprawiają jednak, że taka inwestycja czasem zwraca się przez wiele lat. Co więcej, należy pamiętać, że magazyny energii o pojemności rzędu kilku kilowatogodzin nie pozwolą na zasilenie domu przez kilka dni, a tym bardziej na zmagazynowanie energii z lata na okres zimowy. Ich główną zaletą jest możliwość przesunięcia zużycia energii w danym dniu na inne godziny, co zwiększa poziom autokonsumpcji z instalacji fotowoltaicznej, co jest oczywiście zjawiskiem korzystnym.
Komentarze
9