Akcja wymiany liczników prądu trwa w najlepsze. Do 2028 r. inteligentne liczniki mają trafić do 80 proc. gospodarstw domowych w Polsce. Jak się jednak okazuje – Polacy obawiają się tych urządzeń i mają wątpliwości co do ich bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że na podstawie przepisów z 2021 r., w Polsce z każdym rokiem ma przybywać inteligentnych liczników. Mają one co 15 minut sumować dane o pobranej i oddanej do sieci energii elektrycznej. Ponadto cyfrowe urządzenia będą gromadzić wszelkie dane związane z siecią, tzn. informacje o mocy, parametrach związanych z jakością etc. – przypomina portal money.pl.
Z ustalonego harmonogramu wynika, że w ciągu kolejnych czterech lat co najmniej 80 proc. polskich gospodarstw domowych będzie dysponować nowoczesnymi urządzeniami pomiarowymi. Do 2025 r. ma to być przynajmniej 35 proc. gospodarstw, natomiast do 2027 r. będzie to 65 proc.
Polacy nie wiedzą, na czym polega wymiana liczników
Jak się jednak okazuje, nie wszyscy Polacy są zadowoleni ze zmian. Portal salon24.pl omawia badanie opinii publicznej zlecone przez Esmetric Group. Przedsiębiorstwo – jak czytamy – dostarczyło w latach 2020 - 2023 ponad 2 mln nowoczesnych liczników do odbiorców i postanowiło sprawdzić, co Polacy sądzą o inteligentnych licznikach.
Ankietowani w większości odpowiadali, że nie wiedzą, na czym polega wymiana liczników i jakie będą mieć z tego tytułu korzyści. Tak w badaniu odpowiedziało aż 64 proc. ankietowanych. Obaw dotyczących nowych liczników nie ma tylko 33 proc. badanych. Są oni przekonani, że urządzenia będą poprawnie sumować zużytą energię i prawidłowo wyliczać rachunki za prąd.
– Widzimy, że wśród odbiorców energii elektrycznej brakuje świadomości, z czego wynika wymiana liczników i jakie mogą mieć z tego korzyści. Inteligentne liczniki oznaczają przede wszystkim większą kontrolę nad zużyciem energii, dają też możliwość korzystania z dynamicznej taryfy, a także łatwiejsze rozliczanie i płatność za energię elektryczną – wyjaśnia Marek Czeredys z Esmetric Group.
Obawy o bezpieczeństwo liczników
Brak świadomości dotyczącej korzyści płynących z wymiany liczników to nie jedyny problem, na jaki zwraca uwagę salon24.pl. Ankietowani w badaniu Esmetric Group mają też wątpliwości co do bezpieczeństwa inteligentnych liczników.
Aż 63 proc. badanych nie jest przekonanych co do tego, czy producenci zapewniają odpowiednie cyfrowe zabezpieczeństwa w nowych urządzeniach. Piotr Golik, prezes zarządu Esmetric Group komentuje z kolei, że firma stosuje zaawansowane technologie, który zadaniem jest zapewnienie cyberbezpieczeństwa.
Zwraca uwagę na kryptografię, autoryzacje i ciągłe monitorowanie dostępu liczników dostarczanych Polakom. Zdaniem Golika urządzenia pomiarowe charakteryzują się dodatkowymi zabezpieczeniami, których nie uwzględniają rozporządzenia. Ze słów prezesa wynika więc, że obawy o bezpieczeństwo cyfrowe liczników nie jest uzasadnione.
Komentarze
25> ciągłe monitorowanie dostępu
Właśnie dlatego obawy o bezpieczeństwo SĄ uzasadnione.
Tam, gdzie prąd "tani", dowala się podatki, żeby ludziom się dobrze się żyło. Dlatego jest nacisk na eko prąd, by było jak najdrożej. Ja widać naiwni wierzą w tani prąd dla konsumenta dzięki wiatrakom, panelom i elektrowniom atomowym.