Jesteśmy przyzwyczajeni, że badania medyczne wymagają obecności lekarza, podłączania odpowiedniej aparatury lub dobrego wyczucia. Okazuje się jednak, że do pomiaru pulsu wystarczy zwykła kamera internetowa i odpowiednie oprogramowanie.
Warto przeczytać: | |
Nowy wynalazek nie jest wcale dziełem firmy medycznej ani producentów sprzęu elektronicznego, lecz jednego studenta Massachusetts Institute of Technology. Ming-Zher Poh udowodnił, że stan zdrowia danej osoby można precyzyjnie określić na podstawie zmian koloru skóry na przestrzeni jednej minuty. Zaproponował on wbudowanie tego systemu w eleganckie lustro, które wyświetli informację o pulsie na swej powierzchni.
Przeglądanie się w lustrze zamiast wizyty u lekarza? Nowa technologia oszczędzi nasz cenny czas i zaoszczędzi stresu
Być może odkrycie znajdzie powszechne zastosowanie, a podobną metodę będzie można wykorzystać do innych prostych badań. Takie rozwiązanie mogłoby sie sprawdzić nie tylko w szpitalach, gdzie poprawiłyby komfort pacjentów, ale również w prywatnym pokoju osób cierpiących na problemy z sercem. Ta technologia może stać się kolejnym elementem rozwiązań określanych jako medycyna na odległość.
Osoby posiadające telefony z systemem Android mogą skorzystać z aplikacji Instant Heart Rate, która wykorzystuje opisany mechanizm do pomiaru pulsu z wykorzystaniem wbudowanej w urządzenie kamery. Jak dowiodły testy redakcyjne - porównanie ze wskazaniami ciśnieniomierza - program daje dość poprawne wyniki. Pamiętajmy jednak, że nic nie zastąpi dokładnego pomiaru za pomocą dedkowanego urządzenia.
Źródło: Engadget
Polecamy artykuły: | ||
Przegląd rynku: obudowy PC | 5 x SSD i 1 x HDD - praktyczne testy dysków | 100 porad do Windows 7 |
Komentarze
6to metoda jest wiarygodna.
"Pamiętajmy jednak, że nic nie zastąpi dokładnego pomiaru za pomocą dedykowanego urządzenia."
To taki Wasz disclaimer :)
Ale za dodaliście od siebie i to jeszcze wyboldowane "stan zdrowia danej osoby można precyzyjnie określić na podstawie zmian koloru skóry na przestrzeni jednej minuty". Przecież w oryginale chodzi tylko i wyłącznie o pomiar pulsu, nie o PRECYZYJNE określenie stanu zdrowia.