Elektrownie wiatrowe stanowią jeden z filarów energetycznej transformacji. Właśnie został poważnie umocniony, jako że globalna moc w tego typu instalacjach przekroczyła już 1 TW.
Na przełomie lat 60. i 70. poprzedniego stulecia inżynierowie w Danii rozpoczęli eksperymenty związane z pozyskiwaniem energii z wiatru. To, co udało im się wówczas osiągnąć, wylało fundamenty pod cały przemysł energetyki wiatrowej, jaki dziś znamy. Teraz, po niemal półwieczu starań, osiągnięto w tym sektorze kamień milowy.
Energia wiatrowa nabiera rozpędu – 1 TW mocy w instalacjach na świecie
Globalna Rada Energetyki Wiatrowej (GWEC) oraz Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. zmian klimatu (UN Climate Change) potwierdziły wspólnie, że w czerwcu 2023 roku łączna moc elektrowni wiatrowych przekroczyła 1 TW w skali globalnej. Potwierdziły się tym samym przedstawiane od dłuższego czasu prognozy. W osiągnięciu tego sukcesu kluczowe okazały się duże projekty realizowane w Chinach, Stanach Zjednoczonych, Europie i Maroku.
1 TW w 2023, 2 TW w 2030 i 8 TW w 2050?
Jeśli jesteśmy już przy prognozach, to warto wspomnieć o najnowszych wynikach analiz GWEC. Wynika z nich, że podwojenie obecnej mocy zostanie prawdopodobnie osiągnięte najpóźniej w 2030 roku. O ile więc na pierwszy terawat musieliśmy czekać ponad 45 lat, na drugi poczekamy jedynie siedem. Po tym czasie tempo nadal będzie rosło. Musi rosnąć, jak tłumaczy Jonathan Cole, przewodniczący GWEC.
„Celem musi być zwiększenie mocy wiatrowej do co najmniej 8 TW do połowy stulecia. Nie ma czasu ani powodów, by zwlekać – skomentował Cole. – [Ten 1 TW] to ogromne osiągnięcie, jednak nadal stanowi zaledwie niewielką część tego, co musimy zrealizować w nadchodzących latach, aby zdekarbonizować naszą planetę. Chcąc zapobiec katastrofie klimatycznej, mającej niszczycielski wpływ na społeczeństwo i ekosystem, musimy jak najszybciej doprowadzić do transformacji naszej gospodarki”.
Źródło: GWEC, Electrec
Komentarze
9