Kultowe karty Nvidii w końcu dostępne w Polsce. Mieliśmy je w rękach
Nvidia wprowadziła do sprzedaży karty graficzne GeForce RTX 4000 w autorskiej wersji Founders Edition. Nowe modele nie należą do najtańszych propozycji, ale na pewno znajdą spore grono zwolenników.
Karty Nvidii pojawiły się u nas przy okazji testów modeli GeForce RTX 4090 i GeForce RTX 4080 – to dopracowane konstrukcje, które wyróżniają się niskimi temperaturami, dobrą kulturą pracy i atrakcyjnym wyglądem. Problem w tym, że testowanych modeli nie można było kupić w naszym kraju... aż do teraz.
Karty GeForce RTX 4000 Founders Edition dostępne w Polsce
Na polskiej stronie Nvidii w końcu pojawiła się możliwość zakupu kart Founders Edition - początkowo dostępne będą modele GeForce RTX 4080 Founders Edition i GeForce RTX 4090 Founders Edition. Można jednak podejrzewać, że niedługo dołączy do nich także GeForce RTX 4070 Founders Edition. Karty można kupić tylko za pośrednictwem oficjalnego sklepu Nvidii.
Poniżej możecie zobaczyć unboxing modelu GeForce RTX 4090 Founders Edition:
Warto dodać, że modele Nvidia Founders Edition zaliczają się do jednych z najtańszych konstrukcji dostępnych na rynku - GeForce RTX 4080 Founders Edition został wyceniony na 6499 złotych, a GeForce RTX 4090 Founders Edition na 8699 złotych. To trochę niższe stawki od sugerowanych cen na premierę (odpowiednio 7099 zł i 9699 zł).
Sprawdzona konstrukcja, dopracowane chłodzenie i niewygórowane ceny mogą zachęcać klientów do wyboru wersji Founders Edition. Z drugiej strony trzeba liczyć się ze standardowymi zegarami, podczas gdy inne wersje często są fabrycznie podkręcone. Dajce znać czy bylibyście zainteresowani wersją Founders Edition, czy jednak wolelibyście kupić niereferencyjną wersję któregoś z partnerskich producentów.
Źródło: Nvidia
Komentarze
471. elektronika użytkowa szybko się starzeje, stare modele zastępowane są nowymi co kilka lat;
2. wraz z rozwojem technologii ceny produktów w danej klasie nie ulegają zmianie (są na podobnym lub tym samym poziomie, co generacja sprzed 2-3 lat, patrz np. CPU, pamięci DDR, SSD);
3. wpływ inflacji, zakłócenia łańcucha dostaw jest koniunkturalny i raczej pomijalny w cenie sprzedaży (max. 5 do 10%).
I na tle tych naszych doświadczeń taka NV jawi się jako złodziej kasy z naszych portfeli. Wyśrubowane ceny nowych produktów (nie poparte problemami z podażą...), zmiany w pozycjonowaniu nowych modeli (np. zamiast 4060 Ti oznacza sie wnowej generacji 4070), zachowania wobec konsumentów w okresie boom-u koparkowego, to wszystko sprawia, że produkty NV nie są produktami pierwszego wyboru dla mnie. Zaczynam w przypadku GPU zawsze od produktów AMD (za rok być może dołączy Intel), a jeżeli już potrzebuje produktu NV, to szukam używanych w dobrej cenie i to z poprzedniej generacji. Nie zmienimy w ten sposób filozofii prowadzenia biznesu przez NV ale nie będziemy życ w poczuciu, że daliśmy się oszabrować.
Co do wersji FE, to dla mnie jedynym argumentem za wyborem takiej wersji jest możliwość łatwego zdobycia bloków wodnych dla tych modeli.
"właśnie dotarliśmy do najświeższego wycieku, podobno ktoś widział karty graficzne na półce w sklepie"
a tytuł "my wiemy w którym sklepie kupicie odstraszacz na krety"
poza tym pomyliło ci się znaczenie słowa "kultowy". w tej grafie nic kultowego nie jest. ona jest po prostu tzw. topowa, czytaj nieakceptowalnie droga.