Nvidia opóźnia premierę kart GeForce RTX 4000? Powód jest bardzo prosty
Wszyscy wyczekujemy premiery kart graficznych GeForce RTX 4000, które mogą okazać się hitem wydajnych komputerów do gier. Okazuje się, że sprzęt czeka w magazynach, ale jego premiera jest wstrzymywana.
Nowa generacja kart graficznych Nvidii jest zapowiadana od dłuższego czasu, a od niedawna producent ruszył z tajemniczą kampanią #ProjectBeyond, która zapowiada oficjalną prezentację sprzętu - miałaby ona nastąpić 20 września na konferencji GeForce Beyond.
Modele GeForce RTX 4000 mają bazować na architekturze Ada Lovelace, która ma przynieść spory wzrost wydajności i efektywności energetycznej. Niestety, spodziewamy się też wyższego zapotrzebowania na energię elektryczną.
Nvidia wstrzymuje premierę kart GeForce RTX 4000?
Początkowo na rynku mają pojawić się trzy wydajniejsze modele: GeForce RTX 4090, GeForce RTX 4080 16 GB i GeForce RT 4080 12 GB. Pierwsza miałaby zadebiutować w październiku, a dwie kolejne w listopadzie.
Według informacji portalu TweakTown, który powołuje się na branżowe źródła na Tajwanie, karty graficzne GeForce RTX 4000 czekają w magazynach już od... sierpnia (!). Producent wyznaczył termin premiery sprzętu na kolejne miesiące.
Dlaczego Nvidia wstrzymuje premierę nowych modeli? Powód ma być bardzo prosty – w ostatnim czasie mocno spadła sprzedaż kart graficznych, więc producenci nadal maja duże zapasy starych modeli GeForce RTX 3000. W ten sposób „zieloni” chcą wspomóc (lub raczej nie zaszkodzić) partnerów, by ci mogli się pozbyć starych zapasów sprzętu.
Na tę chwilę ciężko potwierdzić doniesienia zachodnich dziennikarzy, ale na taki scenariusz mogą wskazywać zdjęcia autorskich modeli Gigabyte GeForce RTX 4090 Gaming OC i Zotac GeForce RTX 4090 AMP Extreme. Z drugiej strony w przeciekach brakuje informacji o modelach GeForce RTX 4080.
Źródło: TweakTown
Komentarze
44- wcześniej zwiększyli produkcję serii 3xxx, żeby sprostać zapotrzebowaniu (premiera 3xxx też nie była zbyt dobra, bo podaż nie nadążała za popytem);
- ETH przeszedł na proof of stake i teraz miliony używanych kart zaleją rynek;
- nie tylko kopacze mają nadmiar starych kart - także sklepy, które kiedyś dyktowały ceny 2x MSRP zostały z pełnymi magazynami;
- biorąc pod uwagę zwiększenie parametrów (znacznie większa ilość tranzystorów, pamięci itd.) nowe karty serii 4xxx raczej nie powinny być tanie, jeżeli chcą utrzymać zbliżone marże, pytanie więc ile w ogóle będzie chętnych na nowy sprzęt a ile osób zadowoli się starą generacją;
- mamy kryzys ekonomiczny, ludzie zaczynają teraz liczyć każdego dolara i wreszcie cena zużytego prądu jest jakimś czynnikiem w wyborze karty.
I jeszcze po takich cenach, że będzie ich stać, sic!