Komisja Europejska zamierza skutecznie walczyć z cyfrowym piractwem i dlatego też zdecydowała się na publikację listy 13 krajów, w których problem jest największy.
Komisja Europejska wskazała kraje sprzyjające piractwu
Komisja Europejska chce na dobre rozprawić się z piractwem internetowym i komputerowym. Stworzyła listę 13 krajów, w których egzekwowanie prawa autorskiego jest niewystarczające. Oficjalnie wezwała je do podjęcia odpowiednich działań: stworzenia właściwych regulacji czy też natychmiastowego zablokowania stron internetowych, które notorycznie łamią prawo autorskie.
Największym ogniskiem piractwa według Komisji Europejskiej są Chiny. To jedyny kraj, któremu nadano „priorytet 1”. Kolejne pięć krajów otrzymało „priorytet 2”, a siedem – „priorytet 3”. Może zaskakiwać brak Stanów Zjednoczonych i Wietnamu na liście, która prezentuje się następująco:
13 największych siedlisk piractwa internetowego (według KE):
- Chiny (P1)
- Indie (P2)
- Indonezja (P2)
- Rosja (P2)
- Turcja (P2)
- Ukraina (P2)
- Argentyna (P3)
- Brazylia (P3)
- Ekwador (P3)
- Malezja (P3)
- Nigeria (P3)
- Arabia Saudyjska (P3)
- Tajlandia (P3)
Wcześniej, na początku maja, Komisja Europejska przyjęła zalecenia dotyczące sposobów zwalczania piractwa. Zarekomendowała przyspieszenie rozpatrywania zgłoszeń dotyczących wydarzeń na żywo, takich jak nielegalne transmisje z wydarzeń sportowych oraz korzystanie z dynamicznych nakazów sądowych w tym obszarze. Z kolei nadawców i organizatorów zachęca do… obniżenia cen dostępu do materiałów z legalnych źródeł.
Źródło: TorrentFreak, Europa
Komentarze
25Piractwo było jest i będzie - producenci i tak zarabiają a biedniejsze państwa pobierają zadarmo...
Kto ma kupić i tak kupi a kto spiracić spiraci...Nic sie nie zmieni.
Grube pieniądze przewalają się w brukselce żeby twórcom tych idiotyzmów w miseczce tofu nie zabrakło....
/s