Karta graficzna GeForce RTX 5070 ma przyciągnąć graczy składających komputer do grania w 1440p. Jeśli planowaliście jej zakup, niestety musicie uzbroić się w cierpliwość – trzeba będzie na nią poczekać dłużej niż pierwotnie zapowiadano.
Premiera kart graficznych GeForce RTX 5000 miała tchnąć powiew świeżości na rynku komputerów do grania. Jak na razie doczekaliśmy się tylko dwóch topowych modeli: GeForce RTX 5090 i GeForce RTX 5080. Odbiór premiery pozostawia wiele do życzenia.
W planach są jeszcze dwie konstrukcje ze średniej półki: GeForce RTX 5070 Ti i GeForce RTX 5070. Producent początkowo zapowiadał, że będą one dostępne jeszcze w lutym. Okazuje się, że drugi model zadebiutuje w późniejszym terminie.
NVIDIA opóźnia premierę GeForce RTX 5070
NVIDIA opublikowała na swojej stronie internetowej szczegółową rozpiskę premiery – modele GeForce RTX 5070 Ti mają być dostępne od 20 lutego, jednak na GeForce RTX 5070 trzeba będzie poczekać do 5 marca 2025 r.
Producent chwalił się, że GeForce RTX 5070 ma dorównywać osiągami GeForce RTX 4090, jednak chodziło o scenariusz z wykorzystaniem techniki DLSS 4. Realnie możemy oczekiwać gorszych możliwości. GeForce RTX 5070 to następca modeli GeForce RTX 4070 (2023) i GeForce RTX 4070 SUPER (2024) – karta ma zainteresować graczy, którzy składają komputer do grania w rozdzielczości 1440p.
Na pokładzie znalazł się układ graficzny NVIDIA Blackwell GB205 z 6144 rdzeniami CUDA oraz 12 GB pamięci GDDR7 192-bit. Pobór mocy oszacowano tutaj na 250 W.
Ceny kart GeForce RTX 5070 mają zaczynać się od 2849 zł. Na rynku pojawi się wersje NVIDIA Founders Edition, a także autorskie wersje partnerskich producentów.
Sezon na premiery kart graficznych
Nowe karty graficzne przygotowuje nie tylko NVIDIA. Wiemy, że AMD przygotowuje się do premiery modeli Radeon RX 9070 i RTX 9070 XT, które właśnie mają konkurować z modelami GeForce RTX 5070 i RTX 5070 Ti – szczegółowe informacje zostaną ujawnione 28 lutego, ale sprzęt ma trafić do sprzedaży na początku marca.
Przesunięcie premiery może mieć związek z premierami kart graficznych konkurencji. NVIDIA najwyraźniej nie chce ujawniać możliwości swojego sprzętu przed “czerwonymi”.
Komentarze
8