Już 4 lutego 2025 r. odbędzie się premiera Kingdom Come: Deliverance 2. Czy deweloperzy “dowieźli”? Pierwsze recenzje wskazują na to, że mamy do czynienia z kandydatem do tytułu gry roku 2025.
Nasza recenzja Kingdom Come: Deliverance 2 ujawnia mocne oraz słabe strony gry. Siła tej produkcji polega na tym, że jest ogromna dysproporcja między zaletami i wadami, oczywiście na korzyść studia Warhorse. Nie jesteśmy osamotnieni w swoich spostrzeżeniach, ponieważ branża hojnie sypie ocenami 9/10 i nawet 10/10.
Przegląd recenzji Kingdom Come: Deliverance 2
Dotychczasowa średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 87/100 dla wersji PC, 88/100 dla wersji Xbox i tyle samo dla wersji na PS5. W zdecydowanej większości recenzji doceniono fabułę, usprawnienia względem poprzedniczki oraz niezwykle immersyjny charakter gry. Nie brakuje wad, bo przecież nie ma czegoś takiego jak gra idealna. Ba, sami narzekamy na nieco przegadane dialogi czy drobne błędy.
- Dexerto - 10/10
- VG247 - 10/10
- Windows Central - 10/10
- Game Rant - 10/10
- Try Hard Guides - 10/10
- Wccftech - 9.5/10
- IGN - 9/10
To tylko wybrane recenzje. Warto wspomnieć o słabszych ocenach. Eurogamer wystawił grze 6/10, GamesHub natomiast ocenia Kingdom Come: Deliverance 2 na 5/10. Krytyczne głosy mogą sugerować, że nie jest to gra dla każdego. Seria Kingdom Come: Deliverance rządzi się własnymi prawami i nie wszyscy muszą je akceptować – sam system walki to ten element, który sprawił, że wielu graczy odbiło się od pierwszej części.
Premiera Kingdom Come: Deliverance 2 to dopiero początek
Niebawem zaczną spływać opinie graczy. Rekomendujemy spędzić kilkadziesiąt godzin, by powiedzieć cokolwiek konstruktywnego o grze. Sam wątek fabularny dla nowego gracza – czyli takiego, który nie zna prawideł serii – to przygoda na 70-80 godzin. A przecież tytuł oferuje tyle aktywności pobocznej, że kreatywne spędzenie 200 godzin w grze nie jest przesadą.
Jakby tego było mało, to deweloperzy z miejsca prezentują plan rozwoju Kingdom Come: Deliverance 2. Przewidziano darmową zawartość oraz DLC.
Źródło: Metacritic
Komentarze
1