Firma JK Imaging zaprezentowała na targach CES 2014 serię aparatów z logo Kodak, do której to nazwy obecnie ma prawa własnościowe.
Firma Kodak w naszych newsach pojawiała się w ostatnich latach głównie jako bohater niezbyt pomyślnych informacji o upadku koncernu. Firmy, która, choć stworzyła kilkadziesiąt lat temu podwaliny pod masową fotografię, to nie dała sobie rady z drugą ważną rewolucją w historii fotografii. Z inwazją fotografii cyfrowej. Kodak prezentował oczywiście od czasu do czasu nowe modele cyfrowych kompaktów (były one do kupienia także w Polsce), ale wyniki finansowe zmusiły ostatecznie firmę do restrukturyzacji. Prawa do nazwy Kodak umieszczanej na aparatach trafiły w ręce firmy JK Imaging. Ta wcale nie ma zamiaru uśmiercić tej marki.
Na targach CES 2014 pojawiły się aparaty z logo Kodak, kolejne już zresztą w ofercie JK Imaging. Są to zapowiadany już od dawna bezlusterkowiec PixPro S1, ultrazoomy z serii o wiele mówiącej nazwie AstroZoom, wśród których model AZ651 ma rekordową krotność zoomu, aż 65x. Zademonstrowano również obiektyw dla smartfona, który przypomina aparaty Sony QX. Więcej o nim piszemy w drugim newsie.
Przedstawmy pokrótce nowe (choć nie do końca) aparaty marki Kodak. Pierwszy z nich Kodak PixPro S1 to bezlusterkowiec systemu Mikro 4/3. Pojawiły się już pierwsze opinie, które twierdzą, że będzie to raczej aparat z segmentu budżetowego. Wyposażony w sensor 16,8 Mpix BSI CMOS ze zintegrowanym mechanizmem stabilizacji obrazu. Aparat jest w stanie wykonywać zdjęcia w tempie do 5 kl/s, a filmy rejestrowane są jako nagrania 1080/30p z kompresją H.264. Tylny odchylany ekran LCD ma przekątną 3” i rozdzielczość 920 tysięcy punktów. Aparat oferuje tryby automatyczne i manualne, ma wbudowane Wi-Fi i stopkę na zewnętrzną lampę błyskową (zamiast lampy wbudowanej, podobnie jak w niektórych aparatach Olympusa, Kodak oferuje niewielką zewnętrzną lampę o liczbie przewodniej 6,8). Na początek na wyposażeniu pojawi się obiektyw 12-45 mm f/3,5-6,3, którego ekwiwalent dla pełnej klatki to 24-90 mm. W przyszłości planowane są kolejne szkła, które rozszerzą zakres ogniskowych, w tym 42,5-160 mm.
Kolejne aparaty, które ujrzeli goście targów CES 2014 to seria AstroZoom. Są to aparaty klasy superzoom lub ultrazoom (zależnie od krotności zoomu): Kodak PixPro AZ651, AZ251, AZ362, AZ421 i AZ525. Podobnie jak ultrazoomy Fujifilm są to aparaty, które w ogólności mają ten sam charakter, ale różnią się krotnością zoomu, technologią sensora, rozdzielczością ekranu podglądu i zastosowanymi dodatkami (lampa błyskowa, Wi-Fi).
Największe wrażenie robi model AZ651, który wyposażono w 65-krotny zoom. Zakres ogniskowych wynosi od 24 do 1560 mm. Aparat dysponuje także 3” odchylanym ekranem LCD. Będzie to dość tania propozycja, przynajmniej za oceanem (349 dolarów).
Kodak PixPro AZ651 ma korpus podobny do modelu AZ522.
Model AZ525 to 52-krotny zoom, który jest rozwinięciem modelu AZ521. Został wzbogacony o moduł Wi-Fi. Kodak skąpo obdzielił nas informacjami o tym modelu, ale można spodziewać się, że ma podobne parametry co AZ521. Czyli obiektyw o ogniskowych 24-1248 mm i jasności f/2,8-5,6 z optyczną stabilizacją. Aparat wyposażono w typowy sensor 1/2,3” o rozdzielczości 16,4 Mpix. Ekran LCD o przekątnej 3” ma rozdzielczość 460 tys. punktów. W trybie seryjnym aparat może pochwalić się tempem 9 kl/s. Całość zasilana jest akumulatorem litowo-jonowym i waży nieco ponad pół kilograma przy wymiarach 121,3 x 85,8 x 97,5 mm.
Kodak PixPro AZ421 to najbardziej tajemniczy model. Wiemy, że będzie to aparat z 42-krotnym zoomem, który pokaże się w drugim kwartale tego roku.
Model AZ362 to z kolei 36-krotny zoom. Obiektyw 24-864 mm ma jasność f/2,9-5,7 i optyczną stabilizację. Aparat wyposażono w ten sam sensor i ekran LCD, co model AZ525. W trybie seryjnym aparat może pochwalić się tempem 5 kl/s. Całość zasilana jest akumulatorem litowo-jonowym i waży 416 gramów przy wymiarach 112,7 x 81,6 x 76,7 mm.
Najprostszy z ultrazoomów to AZ251. W zasadzie można go określić mianem superzoomu, bo takie krotności jak 25x przestają być domeną jedynie aparatów typu bridge. Kodak PixPro AZ251 ma obiektyw 24-600 mm o jasności f/3,7-f,6,2 ze stabilizacją optyczną. Matryca o rozdzielczości 16,15 Mpix wyposażona została w sensor 1/2.3”CCD. Ekran LCD ma rozdzielczość jedynie 230 tys. punktów. Aparat zasilany jest czterema akumulatorkami AA i waży 354 gramy. Wymiary to 115 x74,3 x 69,6 mm. Wszystkie zaprezentowane aparaty z serii AZ, poza 65-krotnym zoomem, kosztują mniej niż 250 dolarów.
Oprócz opisanych aparatów ultrazoom, kategoria kompaktów Kodak może pochwalić się także aparatami Friendly Zoom, czyli odpowiednikami kieszonkowych aparatów zoom innych producentów (Canon, Panasonic). Do portfolio JK Imaging trafiły również dwie kamery - typowo sportowa SP1 podobna do kamer Sony (14 Mpi CMOS, 1,5” LCD, Wi-Fi, odporność do 10m zanurzenia, 2m upadek ) i o bardziej mobilnym charakterze SPZ1 (14 Mpix CMOS, 35-105 mm, stabilizacja wideo, 2,5” LCD 230 tys. punktów i odporność na 5-metrowe zanurzenie i upadek z 1,5 m).
Miło widzieć markę Kodak, którą wiele osób darzy sentymentem, na coraz większej liczbie aparatów. Zastanawia jednak czy to dobry moment i czy Kodak ma w ogóle jakiekolwiek szanse na powodzenie na coraz trudniejszym rynku kompaktowych aparatów cyfrowych?
Źródło: JK Imaging, ephotozine
Komentarze
1Ale strasznie chciwili na reklamie swoich produktów...
A nowy Kodak ? Pożyjemy zobaczymy.......