Nintendo Game Boy to kultowa konsola, która pod koniec ubiegłego wieku była marzeniem wielu graczy. Okazuje się, że sprzęt możne mieć także inne zastosowaniach – polski muzyk wykorzystał go do… podsłuchiwania roślin.
Pamiętacie newsa o kopaniu kryptowalut na konsoli Game Boy? Stara konsola może mieć także inne zastosowania. Przykład? Podsłuchiwanie dźwięków roślin.
Podsłuchał rośliny za pomocą Game Boya
Odezwał się do nas jeden z czytelników, który funkcjonuje pod pseudonimem Green Jesus – jak sam siebie opisuje, jest muzykiem, producentem, a do tego eksperymentuje z dźwiękiem. Ostatnio przeprowadził dosyć nietypowy eksperyment.
Green Jesus wykorzystał urządzenie, które zamienia impulsy elektromagnetyczne przepływające na powierzchni liści na komunikaty MIDI (to cyfrowy interfejs instrumentów muzycznych do wymiany informacji między instrumentami elektronicznymi lub/i komputerami). Uzyskane komunikaty odczytano za pomocą syntezatora i zamieniono je na dźwięki (w tym przypadku akurat podłączono Game Boya z oprogramowaniem mGB).
Co z tego wyszło? Zobaczcie (albo raczej posłuchajcie) sami:
Musimy przyznać, że to chyba jedno z najdziwniejszych zastosowań konsoli, jakie mieliśmy okazję zobaczyć. A może Wy też przygotowaliście ciekawe eksperymenty z Game Boyem? Koniecznie pochwalcie się w komentarzach!
Źródło: YouTube @ nagrzybydolasu
Zobacz więcej o ciekawostkach:
- Świetlne show lepsze niż fajerwerki
- Microsoft będzie produkował lodówki
- Gamingowy fryz - Razer Chroma RGB teraz także na włosach
Komentarze
5Przyznam, że bardzo podobają mi sie dźwięki roślin z głośników Gameboya :)
Super pomysł Green Jesus!
Mianowicie nie wiem jak on dowiedział się o Sylwi Spurek ale wyraźnie gada tam o niej, że niby ma się ona odwalić od roślin i jeżeli już musi coś pożerać to niech wcina plastik a nie rośliny ..."szok i niedowierzanie".
Tak na marginesie to Chińczycy produkują świetny plastikowy ryż, makaron i nawet jajka, niech się Sylwia zażera. Są tańsze w produkcji niż cena normalnych i chinole sprzedają je murzynom w Afryce -proszę sobie wygooglować.