Wszyscy żyjemy z gigantycznej, niewidzialnej bańce kosmicznej, zwanej przez astronomów Bańką Lokalną. Jest to olbrzymia kieszeń gazowa, do której dostał się nasz Układ Słoneczny.
Bańka Lokalna
Co chwila astronomowie klasyfikują nowe kosmiczne struktury, w skład których wchodzi nasz Układ Słoneczny. Jakiś czas temu pisaliśmy o dziwnej poświacie otaczającej naszą kosmiczną okolicę. Teraz dochodzą nas słuchy o zmapowaniu przez Theo O'Neill, absolwenta studiów astronomicznych, magnetycznego śladu Bańki Lokalnej. Bańka ta to gazowa kieszeń w przestrzeni kosmicznej o szerokości około tysiąca lat świetlnych.
Pozostali astronomowie są niezwykle zainteresowani modelem, który wyznacza granice pól magnetycznych oddziałujących na naszą kosmiczną okolicę. Magnetyzm ten może też być ważnym czynnikiem chroniącym życie w przestrzeni Bańki przed promieniowaniem międzygwiezdnym.
Ta mapa pozwoli nam po raz pierwszy szczegółowo zbadać, w jaki sposób trójwymiarowe pola magnetyczne Bańki Lokalnej wpłynęły na ewolucję i dynamikę pobliskich obłoków pyłu i gazu, a następnie na formowanie się niektórych najbliższych gwiazd i planet wokół naszego własnego Słońca.
- Theo O'Neill
Specyfika Bańki
Dla O'Neilla, który swoją pracę prowadził jeszcze w trakcie studiów, pod kierunkiem profesor Harwardu Alyssy Goodman, astronomia opiera się na wzajemnym oddziaływaniu pól magnetycznych. Magnetyzm dla młodego astronoma odgrywa w życiu szczególną rolę, gdyż wpływa na nasze życie w niemal każdym aspekcie, od bezprzewodowych ładowarek do smartfonów, po majestatyczne pole magnetyczne Ziemi, które udało się nam nawet podsłuchać.
Bańka Lokalna powstała w kosmosie eony temu, prawdopodobnie w wyniku eksplozji supernowych, jednak nasz Układ Słoneczny nie zawsze znajdował się w jej granicach. Astronomowie uważają, że został on w jej obręb wciągnięty około 5 milionów lat temu. Prawdopodobnie wcześniej znajdował się on w jej sąsiedztwie, gdyż w dalszym ciągu Bańkę otaczają mniejsze obłoki pyłu i gazu, które mogą w przyszłości tworzyć nowe gwiazdy.
A w jaki sposób astronomowie dokonali mapowania? Pył międzygwiezdny na zewnętrznej powierzchni Bańki wytwarza ciepło, oddziałując z polem magnetycznym, a to z kolei generuje spolaryzowane światło. Światło to zostało później zmapowane w 2D przez Obserwatorium Kosmiczne Plancka, a O'Neill „rozciągnął" zebrane informacje tworząc trójwymiarowy model struktury. Dzięki temu wiemy, że nasz Układ Słoneczny znajduje się w przestrzeni Bańki, nieopodal jej środka.
Źródło: technology.org
Komentarze
2Nie mam pojęcia jak czuły musi być sensor, który to wyłapie...