Kopanie kryptowalut to łatwy sposób na duży zarobek, ale część państw zakazuje takiej działalności. Niedawno podobny zakaz został uchwalony w Kosowie - rząd zapowiedział, że kopalnie kryptowalut będą zamykane przez odpowiednie służby.
Ze względu na niskie ceny energii elektrycznej, kopanie kryptowalut stało się opłacalnym biznesem w Kosowie. O co chodzi w kopaniu? Mówiąc w uproszczeniu, udostępniając moc obliczeniową komputera, „górnicy” otrzymują wynagrodzenie w postaci wirtualnej waluty.
Ile można zarobić? Okazuje się, że naprawdę sporo, szczególnie jak na tamtejsze warunki. Jeden z anonimowych informatorów podał agencji Reuters przykład - posiadając koparki z 40 kartami graficznymi (nie ujawniono o jakie modele chodzi), miesięczne rachunki za prąd wynoszą około 170 euro, ale zyski oscylują w granicach 2400 euro.
Kosowo zakazuje kopania kryptowalut
Dla gospodarki kraju niekoniecznie jest to takie dobre. Kosowo 90% produkcji energii elektrycznej uzyskuje poprzez spalanie węgla brunatnego, ale ilość ta jest niewystarczająca do zaspokojenia potrzeb mieszkańców i ponad 40% zużywanej energii jest importowana z innych państw. Ostatnio sytuacja kraju uległa pogorszeniu - ze względu na przestoje elektrowni i wzrost cen importowanej energii, władze zostały zmuszone do wprowadzenia stanu wyjątkowego i przerw w dostawach prądu. Mówi się o największym kryzysie energetycznym od dekady.
Na tym nie koniec. Na początku roku Kosowo podjęło jeszcze bardziej drastyczne kroki - próbując ograniczyć zużycie energii elektrycznej, tamtejszy rząd wprowadził prawo zakazujące kopania kryptowalut.
Górnicy, którzy nie podporządkują się decyzji, będą musieli liczyć się z zamknięciem biznesu. Minister gospodarki i energii, Artane Rizvanolli powiedziała w oświadczeniu:
Organy ścigania wraz z innymi odpowiednimi instytucjami będą zamykać działalności, które zostaną zidentyfikowane jako kopalnie kryptowalut.
Warto dodać, że Kosowo nie jest pierwszym państwem, które zakazuje kopania kryptowalut. Wcześniej podobne prawo uchwalono w Chinach, a szwedzkie instytucje wezwały do wprowadzenia takiego zakazu w Unii Europejskiej. Myślicie, że podobne prawo powinno zostać wprowadzone w Polsce?
Źródło: Reuters
Komentarze
29Mało kto przyzna że krypto generuje problemy na rynku kart graficznych, umożliwia pranie kasy (haker zaszyfrował Ci dysk - wpłać BTC), bezsensownie marnuje energię (oczywiście z czysto kapitalistycznego punktu widzenia jest OK, wydajesz 200 euro zarabiasz 2400, i to na zasadzie buddyjskiego młynka, zero wysiłku a kasa leci.. tylko proste pytanie: na co powinno się wykorzystać energię jeśli jest jej niedobór, na dodanie paru zer na koncie czy na ogrzanie mieszkania albo napędzenie auta).
To rozwiązuje sprawę definitywnie.
Jedynie $#%@@^$#$ graczy, profesjonalistów i wszystkich innych co potrzebują komputer w normlanej cenie.
Żeby jakieś gwiazdki nosiły błyskotki.
Przecież my Polacy wolimy żelazo.
yyy Kosowo?
btw. w USA kopacze kupili całą starą elektrownię węglową, ale to też powinno być jakoś regulowane. my mamy przechodzić na dziwaczne i drogie samochody na prąd, a oni sobie odpalają starą węglówkę.