Absurd! Komisja Europejska uderza w jeden z głównych filarów kryptowalut
Kryptowaluty już nie będą anonimowe? To bardzo możliwe, bo Komisja Europejska, przegłosowała kontrowersyjne prawo, które może podważyć sens istnienia wirtualnych walut.
Jedną z głównych zalet kryptowalut jest anonimowość transakcji. Oznacza to, ze postronne osoby nie mogą się dowiedzieć kto i komu przelewa wirtualne środki. Niedługo sytuacja może ulec zmianie, bo Komisja Europejska przegłosowała kontrowersyjne prawo dotyczące transferów kryptowalutami.
Komisja Europejska nie chce anonimowości kryptowalut
Zgodnie z nowym prawem, giełdy kryptowalut, a nawet posiadacze zwykłych portfeli, muszą uzyskiwać, przechowywać i przekazywać informacje o osobach zaangażowanych w transfery wirtualnymi walutami. Pomysłodawcy argumentują, że nowe regulacje ułatwią identyfikowanie i zgłaszanie podejrzanych transakcji i ewentualne "zamrażanie" cyfrowych zasobów.
Początkowo prawo miało dotyczyć transakcji przekraczających wartość 1000 euro, ale ostatecznie zasada została zniesiona (argumentowano to możliwością łatwego ominięcia zasad poprzez tworzenie dużej liczby przelewów na małe kwoty).
Dodatkowo nowe prawo zakłada utworzenie unijnej listy dostawców usług kryptograficznych wysokiego ryzyka lub niezgodnych z przepisami.
Cios w jeden z filarów kryptowalut. Kurs Bitcoina mocno w dół
Obecnie kraje Unii Europejskiej prowadzą ustalenia na temat ostatecznej wersji ustawy. Nie jest jednak tajemnicą, że będzie ona ograniczała anonimowość, a więc jeden z głównych filarów kryptowalut. Chodzi o zmniejszenie przestępczości, która często jest finansowana właśnie wirtualnymi walutami. Z drugiej strony takie prawo może poważnie wpłynąć na sens posługiwania się wirtualnymi środkami i uderzyć w zwykłych obywateli.
Już teraz eksperci bardzo krytykują nowy pomysł. Giełda kryptowalut Coinbase (która czerpie zysk z obrotu kryptowalutami) ostrzegła, że nowe prawo niejako wprowadza system nadzoru, który tłumi innowacje wprowadzane przez technologię wirtualnych walut.
W ostatnich dniach kurs Bitcoina spadł aż o 15% (wykres: tradingview)
Na nowe prawo zareagował też rynek. Kurs Bitcoina od przegłosowania nowego prawa poszybował w dół z 47 tys dolarów do 40 tys dolarów (mówimy zatem o spadku o 15% w kilkanaście dni!).
Jakie będą dalsze efekty kontrowersyjnego prawa? Cóż, czas pokaże...
Źródło: Forbes
Komentarze
52PS. Do tego autor chyba nie zrozumiał swojego wcześniejszego akapitu, bo brak anonimowości na giełdach kryptowalut nijak się ma do anonimowości kryptowalut jako takich. To tak jakby istniejący obowiązek zachowania wystawionych faktur gotówkowych wpływał na anonimowość obrotu gotówkowego...
Koniec prania brudnych pieniędzy i unikania opodatkowania. :)
A o tym, że Kryptowaluty, będą ubijane przez zachodnie rządy, było się można domyślić już jakiś czas temu. Przecież Rosjanie je skupowali po rozpoczęciu wojny, by móc nadal robić przelewy...
anonimowość to nie tylko ukrywanie się przestępców. zresztą oni i tak ominą jawność kryptowalut. anonimowość to przede wszystkim obrona przed różnymi dziwacznymi opłatami wymyślanymi przez rządy różnych państw.
UE następuje zastraszająco szybko. Centralna baza danych o obywatelach, obowiązek instalowania czegoś w rodzaju pegazusa na smartfonach sprzedawanych w UE, prawo o rynku cyfrowym wprowadzające cenzurę i blokowanie LEGALNYCH ale nieprawomyślnych treści bez sądu, teraz kwestia kryptowalut itd. it. UE w swoim totalitaryzmie zawstydziła Chiny.
Przemowa Klausa Schwanz'a o projekcie „czwarta rewolucja przemysłowa”.
https://www.thelastamericanvagabond.com/while-you-were-distracted-by-will-smith-the-international-elite-met-at-the-world-government-summit/
Przeczytajcie co on pierydoli. własnym oczom i uszom też nie uwierzycie?
..cyfrowy nadzór jest wszechobecny
..wykorzystuje technologię cyfrową ..jak Internet Rzeczy, Internet Ciał, Internet Ludzi i Internet Zmysłów, będzie zasilany przez technologię 5G i 6G.
4IR będzie do centralnego planowania i odgórnej kontroli. Celem jest śledzenie społeczeństwa, w którym wszystkie transakcje są rejestrowane, każda osoba ma cyfrowy identyfikator, który można śledzić, a malkontenci społecznościowi są blokowani ze społeczeństwa za pomocą społecznej oceny kredytowej."
Przecież to jest świat, w którym nie da się żyć -bo to na pewno nie jest życie.
Zaraz będzie też liczne bydło twierdzić, że świetnie wszystko jest komu się nie podoba to głupi i zacofany i pewnie sens szczepień preparatami z doopy neguje.
Gdzie jest Anonymous?