Larry Page zawsze mierzył wysoko, a to jest tylko kolejne potwierdzenie słuszności tego stwierdzenia.
Czym po godzinach zajmuje się i na co przeznacza pieniądze współzałożyciel Google? Okazuje się, że pasją Larry'ego Page'a są latające samochody. Według informacji opublikowanych przez Bloomberg Businessweek, Amerykanin dofinansował już kilka start-upów rozwijających tego typu projekty, a na sam Zee.Aero przekazał w ciągu ostatnich 6 lat ponad 100 milionów dolarów.
Najwięcej pieniędzy otrzymały wspomniany Zee.Aero oraz Kitty Hawk. Start-upy te rozwijają projekty latających samochodów osobno. Ten pierwszy testuje już prototypy swoich modeli – między innymi dzięki pieniądzom Page'a udało się zatrudnić inżynierów z NASA, Boeinga i SpaceX.
Trudno powiedzieć coś więcej na temat tych projektów, jako że – co nie powinno dziwić – firmy te nie chcą za bardzo dzielić się szczegółami swoich projektów. Ze zgłoszeń patentowych wynika jednak, że początkowym celem jest opracowanie mikrosamolotów do prywatnego transportu, a dopiero później przeprojektowanie ich w latające samochody.
Czyżbyśmy byli coraz bliżej urzeczywistnienia tej futurystycznej wizji?
Źródło: The Verge. Foto: Wikimedia (1, 2)
Komentarze
2