Coś tam jednak widać - Microsoft pokazał nowe ikony w Windows 10
O zmianach wyglądu systemu Windows 10 do tej pory mówiono głównie nieoficjalnie. Tym razem rąbka tajemnicy co do nadchodzących nowości uchylił sam producent.
Microsoft potwierdza nowe ikony w Windows 10
O tym, że Windows 10 doczeka się nowych ikon informowaliśmy już na początku marca. W sieci pojawiły się wtedy grafiki prezentujące sporą porcję ikon systemowych, ale trudno było doszukać się tam nawet nie rewolucyjnych, ale chociażby bardziej zauważalnych korekt. Tym razem jest nieco inaczej.
Microsoft przedstawił na kilku przykładach to, w jaki sposób zmienią się ikony w Eksploratorze plików. W tym przypadku nie da się nie dostrzec różnic. Oczywiście nie oznacza to z automatu, że nowe będzie znaczyło lepsze. Każda, albo przynajmniej większość zmian związanych z designem podlega bowiem indywidualnej ocenie poszczególnych użytkowników.
Jak podkreśla producent, i co zresztą widać, w niektórych przypadkach zdecydowano się nie tylko na zmianę wyglądu czy kolorów ikon, ale też na korektę orientacji (to w przypadku folderów).
W głównym widoku Eksploratora plików różnice wydają się najbardziej znaczące. Nieprzypadkowo, nowe ikony mają sprawiać, że znajdujące się tam foldery można będzie rozróżnić na pierwszy rzut oka. Wszystkie prace to natomiast dążenie do tego, aby zadbać o większą spójność w produktach Microsoft.
Kiedy Windows 10 dostanie nowe ikony?
Co sądzicie o przygotowywanych zmianach? Podobają Wam się nowe ikony, a może jednak wolicie obecne? Oczywiście są to pytania przy założeniu, że zwracacie uwagę na takie kosmetyczne detale.
Póki co nowe ikony pojawiły się w najnowszej kompilacji systemu oferowanej w ramach programu Insider Preview. Do wszystkich użytkowników Windows 10 powinny trafić jesienią, wraz z mającą pojawić się wtedy aktualizacją 21H2.
Źródło: blogs.windows
Warto zobaczyć również:
- Piękno to pojęcie względne - Windows 10 otrzyma nowe ikony
- Microsoft szykuje się do dużej zapowiedzi. Zobaczymy „The New Windows”
- Windows 10 z lewitującym menu Start
Komentarze
26Pełno jakiś nieprzydatnych rzeczy. Ten system to jeden wielki bajzel. Co nowa wersja to nowe błędy.
Bardziej drażni inna rzecz - skupiają się na tym co jest ledwie widoczne. Czy przeciętny użytkownik cały czas patrzy tylko na ikony? Widać pracują tam typowi programiści - gdy są błędy to zakrywają ich ilość kwiatkiem by lepiej wyglądało (w odniesieniu do jednego mema, w którym to rozwiązaniem na błędy było przesunięcie w miejsce licznika kwiatka).
Sorry ale zmiana kilku ikonek i nowe menu to nie zmiana wyglądu systemu a kosmetyka.
Ciemny motyw wciąż kuleje. Wygląda tak jakby porzucili jego adaptowanie w systemie. To znaczy pomalowali na ciemno z wierzchu a dowolne okno w niższej warstwie już ma jasny motyw albo zmieszany (belka ciemna a zawartość okna na jasno). Przykład pierwszy z brzegu to właściwości dysku.
Otwieramy Exploratora, ma ciemny motyw, super klikamy właściwości dysku C: i co widzimy jasne okno.
Zaczęli to (ciemny motyw) robić parę lat temu, i do tej pory nie mogą skończyć. Widać Microsoftowi nie zależy aby system miał spójny wygląd. Promują brzydotę, od czasu do czasu dodadzą jakieś kosmetyczne zmiany, typu parę ikonek, teraz mają być też zaokrąglone rogi okien i tyle. O ciemnym motywie w całym systemie można tylko pomarzyć.
U konkurencji pojawił się stosowny artykuł - opinia:
https://www.dobreprogramy.pl/Windows-10-i-nowe-ikony-rewolucja-czy-kolejna-zla-decyzja-Microsoftu-opinia,News,114094.html