Oddziały rozwojowe Microsoftu wiele czasu poświęcają pracom nad systemami komunikacji użytkownik-maszyna. Najnowsze osiągnięcia firmy to, oprócz MS Surface 2.0, realistyczne avatary i bardzo ciekawy "bąbelkowy" interfejs użytkownika.
Microsoft zaprezentował nam nieco technologii przyszłości. Do sieci trafiły dwa filmiki, z których pierwszy skupia się głównie na MS Surface 2.0 i nowych smartfonach potrafiących wykorzystać obrazy 3D. Drugi filmik to natomiast przedstawienie nowego rewolucyjnego, jak to określa Microsoft, interfejsu graficznego.
Warto przeczytać: | |
Beta Windows 8 we wrześniu? |
O stole Microsoftu nazwanym Surface 2.0 pisaliśmy już przy okazji tegorocznych targów CES, na których urządzenie to po raz pierwszy zostało zademonstrowane. Dlatego też pierwsze wideo nie zaskakuje zbytnio. Widzimy tam możliwości wspomnianego stołu, pokazano jak działa automatyczne przerzucanie zdjęcia z telefonu do Surface 2.0. Aby to zrobić wystarczy położyć telefon na sporych rozmiarów ekranie, podobnie zresztą działa skanowanie fotografii.
Sporo czasu w pierwszej prezentacji poświęcono na prezentację zdjęć wykonanych w trójwymiarze, możliwe jest dowolne ich obracanie, zarówno na tabletach jak i smartfonach. Prócz tego zaprezentowane systemy rozpoznawania twarzy i synchronizowania mimiki z avatarami znanymi z Xboxa 360. Ogólnie filmik sprowadza się do rewolucji jaką Microsoft dokonał na polu analizy obrazu przez urządzenia.
Narratorem pierwszego filmu jest Craig Mundie - prezes ds. badań i strategii - który jest również bohaterem drugiego znacznie ciekawszego filmiku. Przedstawia on nowy interfejs graficzny, który już niebawem może zagościć w komputerach, tabletach czy smartfonach.
Koncepcję nowego UI Microsoftu najprościej określić jako „wirujące bąble”. Wszystko sprowadza się do kółek podzielonych na kilka kategorii, wszystkie są ze sobą powiązane, a zmiany dokonane w jednym z nich mogą oddziaływać na resztę. Najlepiej to zrozumieć oglądając poniższe wideo. UI zaprezentowany przez Mundiego jest zdecydowanie czymś czego jeszcze nie doświadczylismy. Oczywiście w realnym świecie, bo podobne idee można dostrzec w filmach science-fiction. Trzeba przyznać, że interfejs jest dość nowatorski i zrywa zdecydowanie z tym co prezentował do tej pory Windows, Linux czy OS X.
Ciężko jednak wyobrazić sobie ze coś takiego miałoby znaleźć się w Windowsie 8. Przynajmniej jeszcze nie teraz i nie w desktopowej wersji. Jeśli chodzi o tablety czy smartfony, z naciskiem na te pierwsze, to interfejs ten może okazać się strzałem w dziesiątkę. Po przyzwyczajeniu ludzi do "bąbelków" można dopiero próbować zastosować coś takiego w komputerach czy laptopach. Na pewno jednak nie w obecnej formie, bo mimo że "bąbelki" można dowolnie konfigurować i tworzyć własne to interfejs sprawia wrażenie dość zamkniętego.
Microsoft już przy premierze Windows Phone 7 pokazał światu, że nie chce jedynie naśladować konkurencji i tworzyć coś oryginalnego. Możliwe że kolejnym krokiem będzie wprowadzenie zwykłego systemu operacyjnego z takim lub innym równie oryginalnym interfejsem graficznym.
Źródło: Engadget, DailyTech
Komentarze
8Tak jak telefoniki dotykowe, OSy w fonach, chmura i wiele innych bezużytecznych gniotów do żucia dla mas