Mikroplastik to zanieczyszczenie, którego źródłem jest człowiek. Tymczasem przedziera się on swobodnie do wnętrza Ziemi i mógł pozbawić naszą planetę krystalicznie czystej wody.
Drobinki plastiku mamy w sercach, krwioobiegu i pod paznokciami. Roznosimy go więc wszędzie, gdzie się pojawiamy, a to nie wszystko. Okazuje się, że wpuszając go do wody zanieczyszamy nim już wewnętrzne stuktury naszej planety, a wszelkie nadzieje na krystalicznie czystą wodę możemy włożyć między bajki.
Mikroplastik w jaskiniach krasowych
Występowanie mikroplastiku w wodzie jest oczywiste. Naukowcy od dawna obserwują jego obecność w oceanach, rzekach i jeziorach. Wody obecne pod powierzchnią Ziemi pozostawały jednak pod znakiem zapytania. Przede wszystkim dlatego, że trudno jednoznacznie wskazać jak mikroplastik się do nich dostaje.Do zanieczyszczenia dochodzi bowiem na skutek samego jej wydobycia.
To ograniczenie nie powstrzymało naukowców Uniwersytetu w St. Louis. Postanowili sprawdzić obecność mikroplastiku w lokalnym systemie jaskiń o nazwie Cliff Cave. Wyniki ich ekspedycji nie są jednak optymistyczne.
Cliff Cave to podmywane przez wodę struktury krasowe położone na terenach chronionych.
Jednym z powodów, dla których wybraliśmy Cliff Cave, jest fakt, że parki hrabstwa St. Louis regulują dostęp do jaskini. Wiedzieliśmy, że jeśli znajdziemy w jaskini mikroplastik, nie stanie się tak dlatego, że ktoś właśnie wrócił do jaskini i zrzucił włókna z ubrania lub zostawił opakowania po żywności
- kierująca badaniami dr Elizabeth Hasenmueller
To jednak nie oznaczało, że mikroplastiku w jaskiniach nie było. Chociaż ludzie od dziesięcioleci mają ograniczone możliwości dostarczania go tam, to wyręczała nas woda.
Preciętnie jej litr dostarcza około 9,2 czasteczek mikroplastiku. W okresach powodzi, kiedy kominy krasowe wypełnia woda z roztopów śnieżnych lub intensywnych opadów, jego ilość wzrastała nawet do 81,3 na litr. Co gorsze, opadająca woda powoduje, że cząsteczki tworzyw sztucznych nie są wymywane. Pozostają w osadach i to w potężnych ilościach: średnio 843 sztuk na kilogram.
Mikroplastik przenika do wód podziemnych
Według naukowców w ten sposób dochodzi do ciągłego zanieczyszczania źródeł krasowych wody pitnej. Właśnie z takich korzysta co najmniej 9% światowej populacji. Miliony ludzi wchłania to zanieczyszczenie każdego dnia licząc, że spożywa krystalicznie czystą wodę.
Tymczasem wcale tak nie jest. Pozyskują wodę ze źródła zasilanego wodami powierzchniowymi, które przenikają przez osady. One są w stanie odfiltrować z przenikającej przez niego wody tylko zanieczyszczenia o dużych gabarytach. Mikroplastik jest zbyt mały i staje się budulcem skały. W ten sposób mógł już dotrzeć dużo głębiej, niż się spodziewamy.
Źródła: IFS Science, Science of The Total Environment
Komentarze
10Chiny Indie USA Rosja - trują na potęgę i nikt im nic nie robi a ja mam się przejmować bo wyrzucam plastikową butelkę do kosza...Bullshit
Czy wiesz że jest produkt który z dnia na dzień może zastąpić tradycyjne zmywaki do naczyń?
Testowaliśmy go ale sieci handlowe boja je go wprowadzić do obrotu, bo spadnie sprzedaż tych tradycyjnych co nas trują na potęgę.
CleanSaver tak się nazywa. Szukajcie
JEEEBAĆ ŻAAABOOOLI CAŁA POLSKA ICH PIERDOLI!!! JEBAĆ ŻABOLI!!!!!!! JEBAĆ JEBAĆ JEBAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!