Tunele czasoprzestrzenne są to pęknięcia w czasie i przestrzeni. Popularnie uważa się je za rodzaj pomostu pomiędzy dwoma odległymi miejscami we wszechświecie. Naukowcy używają na nie określenia „most Einsteina-Rosena" na cześć dwóch fizyków, którzy to zjawisko opisali.
Jest tunel... ale mały... i w sumie to tylko w komputerze
Naukowcy od lat dążą do zrozumienia czym tak naprawdę są tunele czasoprzestrzenne. Pobudzając wyobraźnię sprawiają, że tworzymy ich wyobrażenia, takie jak te, które można oglądać w filmach takich jak Interstellar albo Star Trek. Jednak nie jest to takie proste jak zdaje się nam sugerować science fiction, gdzie statki kosmiczne po prostu wlatują w dziurę w przestrzeni by wylecieć zupełnie gdzie indziej (choć nawet NASA traktuje to jako możliwą przyszłość).
Amerykańscy uczeni ogłosili w środę, że udało się im wytworzyć dwie niewielkie czarne dziury pomiędzy którymi udało się przesłać wiadomość przy pomocy czegoś, co może być interpretowane jako tunel czasoprzestrzenny. Współautorka badania Maria Spiropulu z Caltech stwierdziła, że eksperyment dał wiele teoretycznych wskazówek dla dalszych badań, ale do przesłania takim tunelem czegoś złożonego, na przykład istoty żywej, jest jeszcze naprawdę bardzo daleko. Oczywiście doświadczenie nie zostało przeprowadzone fizycznie, ale jedynie w formie symulacji na niezwykle zaawansowanym komputerze kwantowym.
Tunel w komputerze?
Uczeni odkryli system kwantowy, który wykazał kluczowe właściwości grawitacyjne odpowiadające tunelowi czasoprzestrzennemu, a przy tym był wystarczająco mały aby móc zostać odtworzony na istniejącym komputerze kwantowym (tutaj nieco więcej o tym jak taki komputer działa). Naukowcy obserwowali dynamikę czarnych dziur na urządzeniu należącym do Google Alphabet nazywanym komputerem kwantowym Sycamore. Google potwierdziło, że sprzęt ten w ciągu 200 sekund jest w stanie wykonać obliczenia, które konwencjonalnym komputerom zajęłyby łącznie około 10 tysięcy lat! Dzięki badaniom określono, że zbadany kwantowo układ spełnia wszystkie funkcje tunelu czasoprzestrzennego, a uczeni już zastanawiają się nad możliwymi metodami zbadania podobnego układu w laboratorium, poza symulacją.
Czekamy na dalsze kroki w badaniach, bo jako ojciec muszę stwierdzić, że wysyłanie dzieciaków na święta do babci z pewnością dużo sprawniej by wyszło przy użyciu tunelu czasoprzestrzennego niż przy pomocy PKP (130 minut opóźnienia? Serio?).
Źródło: reuters.com, nature, wikipedia
Komentarze
10