Sześciordzeniowy procesor A10X Fusion sprawiać ma, że nowe iPady Pro zapewnią moce obliczeniowe większe od sporej części laptopów.
Na początku czerwca światło dzienne ujrzały dwa nowe iPady Pro. Producent powiedział na temat ich specyfikacji sporo, ale jedna z kwestii bez wątpienia wartych odnotowania wyjaśnia się dopiero teraz.
Jak udało się ustalić redakcji TechInsights, wykorzystany tutaj procesor A10X Fusion wykonany został w 10nm procesie technologicznym. To pierwsze urządzenia Apple napędzane tego typu układem, wcześniej producent wykorzystywał 16nm proces technologiczny. Różnica jest znacząca, przekłada się lepsze zarządzanie energią, wyższą wydajność, a jednocześnie mniejsze gabaryty samego układu.
A10X Fusion to procesor sześciordzeniowy. Jak już wcześniej chwaliło się Apple, nowe iPady Pro zapewniają dzięki niemu zdecydowanie lepszą wydajność niż poprzednicy - 30% i 40%, odpowiednio w przypadku CPU i GPU. Tablety bez problemu radzić mają sobie nawet z montowaniem wideo 4K i renderowaniem obrazów 3D, zapewniać moce obliczeniowe większe od sporej części laptopów.
Warto przypomnieć ich bliższe specyfikacje, a także to, że ceny zaczynają się od 3 199 złotych, a kończą na aż 6 199 złotych.
Specyfikacja techniczna iPad Pro 10,5 cala i iPad Pro 12,9 cala:
- iOS 10
- ekran 10,5 cala 2224 x 1668 pikseli / 12,9 cala 2732 x 2048 pikseli
- sześciordzeniowy procesor A10X Fusion
- 64 GB / 256 GB / 512 GB pamięci wewnętrznej
- kamera główna 12 Mpix ƒ/1,8 (nagrywanie 4K z częstością 30 kl./s) i przednia 7 Mpix ƒ/2,2
- Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, LTE (opcja)
- czytnik linii papilarnych
- 250,6 x 174,1 x 6,1 mm / 305,7 x 220,6 x 6,9 mm
Źródło: TechInsights, Apple
Komentarze
8Nie, poważnie, ktokolwiek, prócz Intela, respektuje standardy procesów technologicznych?
10 nm to już dla producentów duży problem a to że SAMSUNG czy TSMC uważa że produkuje w 10 nm ... :) tak ja też sobie mogę napisać cokolwiek ?
Niby ostatnio IBM buchnął że zrobili chip w 5nm ale tam też nie znamy szczegółów wieć za wcześnie za podniety.
Myśle że juz hamulec widać i 5nm naprawdę będzie granicą dla krzemu.
Kolejne chipy nie będą juz mieć praktycznie przyrostu wydajności oczywiście będzie powoli rosnąć liczba rdzeni ale bedzie to okupione znaczną ceną procesora.