Windows 7 przyniósł wiele ulepszeń i usprawnień, z których jak się okazuje, zadowolonych jest wielu użytkowników. Pod warunkiem, że nie są użytkownikami netbooków.
Z ostatnich testów przeprowadzonych przez Laptop Mag jednoznacznie wynika, że niektóre netbooki pracują zdecydowanie dłużej na Windowsie XP, niż na nowym Windows 7. Jest to nieco zaskakujące, jeśli brać pod uwagę słowa Microsoftu, z których dotychczas wynikało, że podczas prac nad Windows 7 bardzo dużo uwagi poświęcono zwiększonej oszczędności energii. Windows 7 miał być dużo bardziej "energooszczędny" niż Vista i o ile ten cel został zrealizowany, to do XP jeszcze mu nieco brakuje.
Testy wykazały, że niektóre netbooki z systemem Windows XP działają nawet o 47 minut dłużej, niż te z Windows 7! Liczby te były uzależnione od pojemności baterii stosowanej w testowanych modelach, ale pewnym jest fakt, że jeśli szukacie systemu, dzięki któremu będziecie mogli dłużej pracować bez ładowania, to spośród tych 2 kandydatów wybór powinien być oczywisty.
Porównanie czasu działania netbooków
Nie należy zapominać o tym, że Windows 7 jest bardziej zaawansowanym i wymagającym systemem (i ciekawszym graficznie). Długość pracy może być też determinowana przez większą liczbę zabezpieczeń w nowszym systemie, serwisów jakie pracują w tle.
Wydaje się, że w dobie nowych systemów Windows XP nadal nie przestaje być dobrą alternatywą.
Źródło: tomshardware
Komentarze
14ciekawa teoria. IMHO na nowym interfejsie - zdaniem niektórych ładniejszym - można tylko dodatkowo stracić czas a nie zyskać. Brak możliwości konfiguracji pasków, sortowania plików itp. sprawia, że kliknąć zazwyczaj trzeba kilka razy więcej niż w XP (np. wykonane myszą kopiuj-wklej czy najeżdżanie kursorem na obiekt i czekanie na podgląd) więc konia z rzędem temu, komu nowy interfejs przyspiesza prace ;)
Z doświadczenia zawodowego wiem, że złamać takie bariery jest stanowczo ciężko. Należy mieć na uwadze produkt jako całość a nie tylko wycinek. Sceptycy mówią, że stary produkt był prostszy i łatwiejszy w obsłudze, ale czy dawał takie same możliwości jak nowy?
Nie mówię tu wcale o W7 i XP, ale tak to w życiu wygląda. Coś za coś. Całe szczęście, jak użytkownik ma prawo wyboru OS-u/aplikacji. Gorzej jak mu ktoś to z góry narzuca - wtedy nie jest lekko :)