Zobacz pojazd Nokia HERE, konkurencję dla samochodów Google Street View
Taki sam, a jednak inny
Mapy Nokii, choć o mniejszej sile oddziaływania w porównaniu z produktem Google, mogą pochwalić się ogromną dbałością o dokładność prezentowanych informacji. Przy okazji wprowadzenia przed tygodniem marki Nokia HERE dla usług map i lokalizacyjnych, pokazujemy wam, jak wyglądają pojazdy zbierające informacje dla cyfrowego świata Nokii. Mapy można oglądać również w przeglądarce pod adresem here.net.
Z daleka pojazdy Nokia HERE jak i konkurencyjnego Google wyglądają podobnie. Mamy tutaj wysięgnik umieszczony ponad dachem samochodu, który skrywa głowicę z licznymi kamerami cyfrowymi. Z daleka jest podobnie, z bliska już nieco inaczej. Osoby, które miały wcześniej okazję zapoznać się z pojazdami z logo NAVTEQ, firmy przejętej w 2007 roku przez Nokię, zauważą że to prawie te same pojazdy. Różnią się tylko nowym firmowym błękitnym malowaniem i logiem Nokia Here. Krótkie wideo przedstawiające pojazdy jeszcze z logo NAVTEQ.
A w galerii fotki jeszcze pachnących nowym lakierem samochodów Nokia HERE.
Na zdjęciach i na filmie Nokia demonstruje technologie stosowane podczas zbierania danych dla realistycznych trójwymiarowych map. Oprócz kamer, które wykonują zdjęcia, mamy również obracający się LIDAR (urządzenie wykorzystujące światło laserowe do pomiaru odległości), a systemy nawigacji satelitarnej wspomagane są przez licznik obrotów koła dla zapewnienia maksymalnej dokładności pozycjonowania.
Przy okazji warto wspomnieć, że Nokia zrealizowała swoje zapowiedzi rozszerzenia zasięgu swoich map na inne platformy systemowe. W tym tygodniu zadebiutowała aplikacja Nokia HERE w AppStore. Użytkownicy Androida muszą poczekać do pierwszych miesięcy przyszłego roku.
Nokia ma szansę zyskać sporo zwolenników wśród użytkowników map Apple, które to okazały się sporym fiaskiem (jak na razie). Niestety na razie opinie dla aplikacji Nokia HERE w przypadku wersji dla iOS 6 nie są zbyt pochlebne. Jako wady wymieniane są wolne odświeżanie informacji i brak optymalizacji dla wysokorozdzielczych ekranów Retina. Szkoda bo aplikacja jest przeznaczona zarówno dla smartfonów jak i tabletów.
Źródło: endgadget, NAVTEQ, foto:endgadget
Komentarze
8http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fBVDp5eBMhU
wkrótce w naszych domach:)
Google stawia na otwartość. udostępnia specyfikacje, kod i narzędzia. Rzuca tym samym rękawice każdemu kto chętny spróbować zrobić z tych samych klocków lepszy produkt.
Tymczasem ta banda patentowych prawników z Microsoftu to by tylko blokowała, monopolizowała i wykupywała bez współzawodnictwa i konkurencji.
Poza tym, wydaje mi się być bardziej zaawansowaną technologią niż te, stosowane do tej pory.