Jeśli regularnie nosisz inteligentną opaskę lub zegarek na nadgarstku, koniecznie zdejmij urządzenie i je zdezynfekuj. Badania dowodzą, że tego typu sprzęt jest doskonałym miejscem do rozwoju bakterii. Które opaski są najbardziej narażone na zanieczyszczenia?
Jak czytamy na stronie Florida Atlantic University (FAU), inteligentne opaski i smartwatche są siedliskiem szkodliwych bakterii. Badanie FAU, którego współautorami są Joseph Mendonca, Belen Wertheimer, Daynalee Dixon (i inni) miało na celu sprawdzenie, który rodzaj opasek noszonych na nadgarstkach wiąże się z obecnością największej ilości bakterii.
Naukowcy sprawdzili opaski wykonane z różnych materiałów. Wśród testowanych znalazły się paski z plastiku, gumy, skóry, tkaniny, srebra oraz złota. Wymazy do dalszych badań pobierano natomiast od losowych ochotników, w tym kierowców, weterynarzy oraz pracowników biurowych.
Siedliska bakterii na nadgarstku. Jak z tym walczyć?
Wynik badań świadczy o jednym: noszone na nadgarstkach smartwatche i inteligentne opaski to skupiska bakterii. Uczeni podają, że 95 proc. z badanych opasek były skażone.
Spośród wszystkich rodzajów materiałów, naukowcy potwierdzili, że najbardziej zanieczyszczone bakteriami okazały się być opaski wykonane z gumy i plastiku – “miały one największą liczbę bakterii, podczas gdy metalowe, zwłaszcza złote i srebrne, nie zawierały bakterii lub było ich niewiele” – czytamy na stronie FAU.
“Opaski plastikowe i gumowe mogą zapewniać bardziej odpowiednie środowisko dla rozwoju bakterii, ponieważ porowate i statyczne powierzchnie mają tendencję do przyciągania bakterii i kolonizowania” – wyjaśniał dr Nwadiuto Esiobu, który uczestniczył w badaniach.
Podczas badań tych popularnych urządzeń typu wearable zidentyfikowano przede wszystkim bakterie z grupy Staphylococcus i Pseudomonas. Nie zabrakło też obecności pałeczki okrężnicy, czyli bakterii Escherichia coli, która odpowiada za zakażenia m.in. układu moczowego.
Jak wykazały badania, “największą liczbę bakterii wykazywał bywalec siłowni”. To zdaniem naukowców udowadnia, że dezynfekcja opasek po intensywnych ćwiczeniach na siłowni jest konieczna. Warto też czyścić paski po treningu w domu.
FAU zauważa jednak, że z siedliskami bakterii można walczyć. Sposób na to jest prosty, bowiem polega na użyciu sprayu dezynfekującego. Można też użyć alkoholu etylowego w stężeniu 70 proc. lub spożywczego octu jabłkowego.
Komentarze
12Następne badanie z szokującymi wynikami i artykuł: "Naukowcy odkryli, że ponad 60% ludzkości nosi to i szkodzi swojemu zdrowiu!" Nosisz okulary? To też siedlisko bakterii ;)