Nowe przygody Bonda tylko jako gra!

Wygląda na to, że globalny kryzys mocniej uderzył w rynek kinematografii niż gier. Kolejna historia o nieustraszonym 007 póki co ukaże się tylko... na komputery i konsole.

Jest to niewątpliwie powód do dumy, zważywszy na to, że (plotka) planowano także film o podtytule Blood Stone. Póki co będziemy musieli zadowolić się tylko (albo aż) bardziej interaktywną wersją tej historii. Na pecety, Xboksa i Playstation trafi już w grudniu.

I choć o nowym "Bondzie" wiemy już od kilku dni, dziś do sieci trafił pierwszy filmik prezentujący możliwości szumnie zapowiadanej produkcji. Już teraz wiemy, że skradanki typowej dla filmów nie będzie - od początku towarzyszyć ma nam natomiast wartka akcja, dużo strzelania i szybkie pościgi samochodami. Szczególnie to ostatnie może okazać się pasjonujące, gdyż autorzy w swoim dorobku mają przede wszystkim serię Project Gotham Racing.

Bizarre Creations w swoim dorobku mają póki co tylko jedną grę akcji - The Club - i była ona dość przeciętna. Nowy wydawca, Activision, jest jednak znacznie mniej wyrozumiały niż SEGA. Bond nie ma szczęścia, dotychczas gry poświęcone jego przygodom były raczej dodatkami do filmów i nie porywały. Z drugiej strony opublikowany pięć dni temu w sieci filmik świadczy o tym, że być może złą passę jednak uda się przełamać.

A poniżej jeszcze ciepła czołówka Blood Stone, opublikowana w sieci ledwie kilka godzin temu. Trzeba przyznać, że klimat filmów o najsłynniejszym agencie świata (a niby taki tajniak) został zachowany. Mistrzowsko!

Źródło: Joystiq