Doskonale wyposażony Oppo TV S1 i Oppo TV R1 na kieszeń „Kowalskiego” to pierwsze telewizory chińskiego producenta. Trzeba przyznać, że zaczyna od mocnego uderzenia.
Pierwszy telewizor Oppo: TV S1 to wyśmienicie wyposażony sprzęt
Pierwszy i zarazem flagowy, 65-calowy telewizor Oppo TV S1 powinien zaoferować bardzo ładny obraz. Przynajmniej tak sugeruje specyfikacja. Żywe i naturalne kolory to obietnica, którą spełnić mają kropki kwantowe (bo – tak – to telewizor QLED). Producent chwali się pokryciem gamy NTSC w 120 proc.
Z kolei nienaganną ostrość zapewnić mają rozdzielczość 4K i odświeżanie 100 Hz (plus: obsługa VRR, czyli dynamicznie dostosowywanej częstotliwości odświeżania). Nie bez znaczenia jest również wysoki kontrast – pozytywny wpływ na ten ostatni element ma mieć bezpośrednie podświetlenie z lokalnym ściemnianiem w 210 strefach. Wisienką na torcie jest zaś HDR (w formatach Dolby Vision i HDR10+), którego efekt powinien być lepszy niż dobry, bo jasność sięga aż 1500 nitów.
Jakość obrazu to jedno, ale na tym wyliczanka cech wcale się nie kończy. Nie można choćby pominąć faktu, że Oppo TV S1 to telewizor z HDMI 2.1, więc gracze raczej nie będą narzekać na jego możliwości. Do tego otrzymujemy system Smart TV (choć jego funkcjonalność w naszej części świata może być ograniczona) i moduł Wi-Fi 5, który powinien zapewnić szybkie połączenie z Internetem. Całość ma też płynnie działać, a uruchamianie telewizora potrwa zaledwie sekundę.
Na koniec spójrzmy też na audio, bo i pod tym względem Oppo TV S1 może się podobać. Chiński producent wyposażył swoje urządzenie w system Dynaudio z aż 18 głośnikami, których łączna moc wynosi 85 watów. Brzmi to tak, jakby dodatkowy soundbar miał się w wielu przypadkach okazać zbędny.
Jest też Oppo TV R1 – telewizor dla nieco mniej wymagających
Flagowiec powstał, by zachwycać, a Oppo TV R1 to propozycja dla zwykłych śmiertelników, którzy chcą być po prostu zadowoleni.
Dostępny w wersji 55- i 65-calowej telewizor oferuje między innymi rozdzielczość 4K, 93-procentowe pokrycie palety DCI-P3, jasność na poziomie 250-300 nitów, 50-hercowy panel i upłynnianie obrazu (MEMC), 20-watowe głośniki oraz łączność HDMI 2.1 i Wi-Fi 6. Na uwagę zasługuje też niemal bezramkowa konstrukcja – wyświetlacz zajmuje 96% powierzchni przedniego panelu.
Ile kosztują telewizory Oppo? Ceny jak na chiński sprzęt przystało
Oppo TV S1 kosztuje 7000 juanów, co przy prostym przeliczeniu daje trochę ponad 4000 złotych, a za modele R1 trzeba zapłacić odpowiednio 4300 i 3300 juanów (za 65- i 55-calowy wariant), co na złotówki daje 2500 i niespełna 2000 złotych.
Premiera całej trójki została zaplanowana na końcówkę tego roku.
Źródło: Oppo, Gizmochina, NDTV, GizChina
Czytaj dalej o telewizorach:
- Jest lepszy niż pierwotnie sądziliśmy! Recenzja TV 8K 120 Hz – Samsung Q800T
- Taki telewizor w sam raz do pokoju - za nieduże pieniądze. TCL P 2020
- Większy znaczy lepszy? Przekonujemy się do dużych telewizorów
Komentarze
12Nienaganna to lepsza niż dostateczna, czy gorsza?
A czego się chce w 2020 roku. Każdy pewnie chce czego innego, ma inne oczekiwania. Jak można tak w ogóle pisać. Jeden może chcieć funkcji holograficznych, albo 3D dostępnego nie tylko dla jednej osoby patrzącej akurat na ekran, albo bezbłędnego sterowania głosem. Innemu znów wystarczą ładne kolory, duża przekątna, dobry dźwięk.
Całość wygłąda jakby wyjęta z ulotki reklamowej, łącznie z tym śmiesznym tytułem. Same zalety, żadnej rysy na piękny obrazie tego telewizora. Marketingowy bełkot, jak to zdanie które zacytował @PC3.06GHz. "... nienaganna ostrość".
1.marka nie znana,
2. serwis problematyczny (jak jest to ubogi).
3. cena będzie wysoka, bo doliczcie razem z cło i VAT.