Panasonic wprowadza dwa nowe modele aparatów kompaktowych Lumix - FZ48 oraz LS5. Pierwszy z nich wyróżnia się24-krotnym zoomem optycznym oraz funkcją kręcenia filmów Full HD w formacie AVCHD. Z kolei LS5 to budżetowy kompakt na paluszki.
Z opinią, że kompakty nie robią zdjęć tak wysokiej jakości co lustrzanka, trudno polemizować. Jednak kompakty mają sporą zaletę - szeroki zakres ogniskowych w standardzie lub małe kieszonkowe rozmiary. Najnowsze cyfrówki Panasonic przeznaczył dla dwóch grup odbiorców - kreatywnych fotoamatorów wymagających od sprzętu dużej funkcjonalności oraz dla osób poszukujących prostych, automatycznych i niedrogich rozwiązań.
Dla tych pierwszych przeznaczono kolejny superzoom z serii FZ - tym razem model FZ48 (na rynku amerykańskim oznaczony symbolem FZ47). Aparat ten oferuje duży 24-krotny zakres ogniskowych, a szeroki kąt widzenia 25mm pozwala na uchwycenie sporej przestrzeni w kadrze. Ekwiwalent ogniskowych wynosi 25-600 mm, mamy tutaj także nienajgorszą jasność optyki - f/2.8-5.2. Oczywiście tak dużym ogniskowym obowiązkowo musi towarzyszyć wydajna stabilizacja obrazu - tutaj zastosowano optyczny stabilizator POWER O.I.S.
Zdjęcia tworzone są przy pomocy niedużej 12-megapikselowej matrycy CCD (1/2.33 cala) oraz procesora obrazu Venus Engine FHD, a zapisywane są na kartach pamięci SD (także SDXC). Zakres czułości ISO wynosi 100-1600, a przy ograniczonej rozdzielczości może być rozszerzony nawet do 6400 ISO. Z tyłu obudowy dostępny jest 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów, a także 0,2-calowy elektroniczny wizjer o rozdzielczości ok. 202 tys. pikseli. Na pokładzie FZ48 znajdziemy również złącza USB oraz HDMI. Aparat zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym, który powinien wystarczyć na wykonanie 400 zdjęć (po jednokrotnym ładowaniu).
Co potrafi taka maszyna? Wcale niemało. Kręci filmy w rozdzielczości Full HD 60i/50i (przepływność 17 Mb/s) z dźwiękiem stereo i zapisuje je w formacie AVCHD. Zdjęcia seryjne FZ48 wykonuje z prędkością 3,7 kl./s. Ponadto pozwala na manualny dobór parametrów naświetlania (tryby S, A, M), oferuje również funkcję zdjęć 3D, możliwość łatwego wykonania panoramy, a także zdjęć makro z odległości 1 centymetra.
Drugi aparat, Panasonic DMC-LS5, jest niedużym kompaktem zasilanym bateriami typu AA (czyli popularnymi paluszkami) i należy do budżetowych urządzeń. Model ten pozwala na robienie 14-megapikselowych fotek i kręcenie filmów w rozdzielczości HD. Fotografowanie ułatwiają funkcje wykrywania twarzy, inteligentny wybór sceny czy inteligentna kontrola ISO. Aparat dysponuje szerokokątnym obiektywem z 5-krotnym zoomem optycznym (ekwiwalent ogniskowych wynosi 26-130mm, jasność f/2.8-6.5) wyposażonym w optyczną stabilizację O.I.S. Jako podgląd obrazu służy 2,7-calowy ekran LCD o rozdzielczości 230 tys. punktów.
Panasonic FZ48 trafi do sprzedaży jeszcze w sierpniu w cenie około 400 dolarów (w przeliczeniu około 1100 złotych), natomiast model DMC-LS5 dopiero w listopadzie. Jego cena na razie nie jest znana.
Więcej o aparatach cyfrowych:
- Olympus PEN: aparaty z najszybszym Auto Focusem
- Pentax Q: najmniejszy aparat kompaktowy z wymienną optyką
- Nowa Leica M9-P - aparat nie dla każdego
- 200-megapikselowe zdjęcia z Hasselblada
Źródło: dpreview.com
Komentarze
4