Analiza metadanych z baz Panoramio, Instagramu i innych repozytoriów zdjęć pozwala pokazać, gdzie fotografujemy najczęściej.
Czy da się jednoznacznie określić, które miejsce na Ziemi, czy to będzie konkretna lokalizacja czy region, jest najczęściej fotografowany? Niestety nie. Możemy jednak postarać się ocenić w przybliżeniu jak popularne są dane miejsca z perspektywy użytkowników danych narzędzi internetowych. Dzięki analizie bazy Google dotyczącej zdjęć publikowanych w ramach usługi Panoramio udało się stworzyć tak zwaną mapę ciepła, która pokazuje, które miejsca najczęściej są fotografowane. Do tych informacji dodajemy lokalizacje najczęściej pokazywane w Instagramie i ciekawą mapkę z zaznaczonymi miejscami, które fotografują astronauci z pokładu ISS.
Wyciąg lokalizacji zdjęć (dotyczy oczywiście tylko tych, które miały metadane GPS) zilustrowano na stronie www.sightsmap.com. Kolor żółty oznacza bardzo dużą popularność, czerwony mniejszą, a fioletowy najmniejszą. Do adresu można dodać także nazwę miejscowości, na przykład www.sightsmap.com/poznan, by ujrzeć zbliżenie mapy dla centrum danego miasta.
Najczęściej wrzucane są do sieci zdjęcia Nowego Jorku. To chyba nie zaskakuje. Z kolei kolejne pod względem popularności są już miasta zachodniej Europy. Nasz kontynent jest zresztą najpopularniejszy wśród użytkowników Panoramio. Przynajmniej tych, którzy opisują wrzucane zdjęcia danymi geolokalizacyjnymi.
Z kolei Instagram wśród najczęściej umieszczanych w sieci lokalizacji wymienia kolejno:
- New York City, NY, USA
- Bangkok, Thailand
- Los Angeles, CA, USA
- London, UK
- São Paulo, Brazil
- Moscow, Russia
- Rio de Janeiro, Brazil
- San Diego, CA, USA
- Las Vegas, NV, USA
- San Francisco, CA, USA
A jak fotografują astronauci? Samą procedurę już prezentowaliśmy, ale co i gdzie jest fotografowane? Nie jest zaskoczeniem, że centrum kadrów stanowią przede wszystkim miejsca, które znajdują się dokładnie na trasie przelotu ISS. Stąd wizualizacja przygotowana przez Nathan Bergey’a ma charakterystyczny deseń, ale widoczne są także zarysy kontynentów, które budzą większe zainteresowanie niż oceany. Dane uwzględniają prawie 1,2 miliona zdjęć wykonanych w trakcie 34 misji do roku 2013 z pominięciem ostatnich wypraw.
Dodatkowy wykres pokazuje ile zdjęć zrobiono podczas każdej z misji. Ogromna liczba zdjęć wykonanych w trakcie ekspedycji numer 30 i 31 to plon fotograficznej aktywności Dona Pettite’a i wykonywanych przez niego poklatkowych filmów.
Źródło: presse-citron, natronics
Komentarze
11