Powstał z myślą o kibicach, ale może się spodobać nie tylko im. Philips OLED 705 to model podstawowy, co jednak w żadnym razie nie znaczy, że jest pozbawiony kluczowych technologii. Nic z tych rzeczy.
Philips OLED 705 to (stosunkowo) tani telewizor OLED z Ambilight
Philips OLED 705 to podstawowy model, ale raczej widzielibyśmy w nim rywala dla serii B1 niż A1 w ofercie LG. Choćby ze względu na panel klasy 120 Hz, który dla kibica jest elementem kluczowym, ale też z powodu konkretnego systemu audio. Ten ostatni tworzony jest przez dwa głośniki główne o łącznej mocy 20 W oraz zintegrowany, 30-watowy subwoofer, a do tego obsługiwany jest standard Dolby Atmos. To też nie bez znaczenia, gdy chce się poczuć atmosferę stadionu wewnątrz swoich czterech ścian.
Jest istotna, ale nie zaskakuje obsługa formatów HDR10+ i Dolby Vision. Philips dorzuca do tego swój procesor P5 (mający zapewniać wierne odwzorowanie kolorów, zwiększać kontrast i redukować szumy). Na pokładzie nie zabrakło też systemu Android TV, co przekłada się na dostęp do praktycznych funkcji i niemałej liczby aplikacji. Wisienką na torcie jest zaś jedyny w swoim rodzaju, 3-stronny system Ambilight, dzięki któremu gra świateł przelewa się przez ramę ekranu.
Ile kosztuje podstawowy telewizor OLED w ofercie Philips?
Poza tym, co wymieniliśmy, nie należy spodziewać się wodotrysków. Atutem ma być za to atrakcyjna cena. Do ciebie należy decyzja, czy ją za taką uznasz. Fakty są takie, że na polskim rynku zadebiutowały dwa warianty modelu OLED705:
- 55-calowy Philips 55OLED705/12 kosztuje 5999 złotych
- 65-calowy Philips 65OLED705/12 kosztuje 7699 złotych
Czy według ciebie to dobre ceny? Podziel się swoim zdaniem w komentarzu.
Źródło: Philips, TP Vision
Czytaj dalej o telewizorach:
- Jakość OLED, ale bez jego wad? To właśnie Samsung QN91A z matrycą Neo QLED!
- Nowe telewizory Xiaomi w czterech rozmiarach. Jest też projektor
- Szukasz TV do sportowych relacji? Weź pod uwagę OLED od LG!
Komentarze
15