Opublikowany zapis rozgrywki wyraźnie daje do zrozumienia, że mamy tutaj do czynienia z rasowym Quakiem.
Po ogromnym sukcesie DOOMa nie brakuje pewnie osób, które z Quake Champions wiążą ogromne nadzieje. Pierwszy zapis rozgrywki powinien się im spodobać.
Prezentacja gry Quake Champions na E3 była dość tajemnicza i mogła sugerować, że seria podąży za obecnymi trendami i pójdzie w kierunku MOBA. Już pod koniec czerwca jednak ekipa id Software zapewniała, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Nowy Quake ma być rasowym FPS-em, wypełnionym kultowymi elementami pierwowzorów.
Jeżeli liczycie na powrót króla, to prawdopodobnie będziecie bardziej niż zadowoleni po obejrzeniu pierwszego zapisu rozgrywki. Choć filmik jest krótki, wyraźnie pokazuje, czego należy się spodziewać po Quake Champions i że można żywić nadzieję na kawał świetnej, dynamicznej strzelaniny. Hmm… kliknęliście pewnie, by zobaczyć ten materiał, dlatego:
Na koniec dodajmy, że gra Quake Champions ukazać ma się na rynku w przyszłym roku. Wyłączną platformą docelową są pecety.
Źródło: VG247
Komentarze
12A jak chcą z tego zrobić grę drużynową, to nie wygląda jakby to miało zagrozić Overwatchowi w esporcie.
W Doomie beznadziejny snapmap dostępny tylko z poziomu włączonej gry gdzie gracze tworzą mapki pod multi na których nie ma z kim zagrać ani nawet z czym bo nie ma nawet botów,gdyby były dedykowane to właściciele dodaliby co niektóre mapy do listy map serwera i by się grało...a tak po co w ogóle taki edytor skoro i tak nie ma jak zagrać ani z ludźmi/ani z botami - biegasz po pustej mapie niczym debil...
System lobby z Dooma to też jakieś nieporozumienie - jak pójdą tą samą drogą w tym quake-u zabijając żywotność trybu multi tylko po to,żeby sprzedać swój season pass z 9 mapkami zamiast wspierać modding niczym w UT3 pozwalając tworzyć i pobierać tabuny darmowych mapek to kij im w oko a ja ominę tą grę szerokim łukiem...