Po kilku miesiącach nie najlepszej sprzedaży Playstation 3, coś wyraźnie drgnęło. Dane sprzedaży konsoli w Stanach Zjednoczonych pokazują, że producent otrzymał przed świętami niezły prezent. Sprzedaż PS3 w październiku i listopadzie wzrosła o 285% co jak na ten segment urządzeń jest wręcz niewiarygodnym wynikiem. W listopadzie japońskiemu producentowi udało się sprzedać 466 tysięcy konsol PS3, blisko pół miliona „dwójek” oraz 567 tys. PSP.
Z pewnością tak dobry wynik udało się uzyskać dzięki cięciom cenowym jakie przeprowadzono zarówno Stanach jak i Wielkiej Brytanii.
Tymczasem, gdy Sony zaciera ręce, Nintendo może bić się w pierś a wszystko to przez niewłaściwe oszacowanie zapotrzebowania na konsolę Wii. Producent nie przewidział tak dużego zainteresowania i w efekcie nie był w stanie przygotować odpowiedniej ilości urządzeń. Obliczono, że firmie w okresie przedświątecznym przejdzie koło nosa ponad miliard dolarów. Co wydarzy się dalej, tego jeszcze nie da się przewidzieć. Póki co, Wii okazuje się produktem wyraźnie deficytowym.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!