Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, pani Anna Streżyńska, w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej deklaruje, że w jej planach jest udostępnienie szerokopasmowego internetu dla wszystkich Polaków. Za darmo, do 2015 roku.
Z rozmowy możemy się dowiedzieć między innymi tego, że kluczem do internautyzacji Polski ma być kompleksowa ustawa, przez Streżyńską określana nawet "megaustawą", poświęcona sieci, która w życie weszła ledwie kilkanaście dni temu - 17 lipca. Dowiadujemy się, że jednym z jej podstawowych założeń było większe wsparcie samorządów lokalnych dla rozwoju internetu na terenie RP.
W wywiadzie dla Gazety Wyborczej prezes UKE analizuje między innymi sytuację największego operatora na rodzimym rynku - Telekomunikacji Polskiej. Nie jest tajemnicą, że firma będąca w sporej mierze własnością France Telecom ma z urzędem niełatwe życie.
Streżyńska stwierdza jednak, że działania prowadzone w stosunku do TP są zgodne z prawem i przyczyniają się do rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce. W dalszej części wywiadu z dumą przyznaje, że jednym z zasług jej prezesury było też obniżenie cen tego typu usług na terenie kraju.
O najbardziej interesującej kwestii póki co wiele nie powiedziano. Darmowy internet do 2015 roku został zapowiedziany, ale nie wiadomo jaki to będzie internet, na jakich warunkach, a przede wszystkim - zobowiązanie nie ma charakteru ostatecznego.
Źródło: GW
Polecamy artykuły: | ||
Najlepszebezpłatne gry do pobrania | TestGPGPU: NVIDIA Fermi vs ATI Evergreen | Chłodzenie przy 4.0 GHz - woda vs powietrze |
Komentarze
37Dobranoc ;)
Osobiscie mnie nie interesuje czy internet bedzie za darmo czy 40zl, chce juz zachodnie standardy w kazdym miescie (i wsi, a co!) czyli przynajmniej te 10-20Mbit
Nigdy nie miałem telefonu stacjonarnego (linje wojskowe tylko) i dla mnie to jest dziwne że musze płacić te 25 zł za utrzymanie linji. To sprawia że cena najtańszego neta jest z miejsca zawyżona.
Chyba autor się zakręcił :-P
Pani Strezynska mogłaby za to Zabrać z TP łącza. Tak jak Amerykanie poradzili sobie z at&t. Ale czego wymagać od socjalistycznego urzędnika socjalistycznego panstws
... na całą wieś, w dodatku z haslem, na ktore trza czekac około miesiaca, piękna ogólnodostępność
Ja osobiście bym był za taką kwestią.
Chodzi o bardziej z finansowej kwestii.
Bo niby że TP obniżyła ceny lecz jak porównując oferty między TP a np. Netii to są bardzo odległe. W Netii koszt miesięczny np. 20 Mb/s to 65 zł a za to w TP też łącze np. 20 Mb/s wynosi 109 zł. Jest różnica 44 zł. A nie wspomnę o DSL w TP. :/