Pod względem funkcjonalności Windows 11 nie zapowiada się na rewolucję. Być może producent będzie zachęcał do przesiadki na niego opcją darmowej aktualizacji z kilku wcześniejszych systemów.
Windows 11 za darmo. Wczesna kompilacja sugeruje, kto będzie mógł go dostać
Miniony tydzień przyniósł naprawdę sporo doniesień na temat Windows 11, pojawiły się nawet materiały wideo pokazujące nowy system w akcji. Wyciek wczesnej kompilacji pozwolił na wyciągnięcie wielu ciekawych informacji, także tych związanych z kwestiami aktualizacji. Okazuje się, że od strony technicznej sytuacja wygląda bardzo obiecująco z punktu widzenia użytkowników liczących na darmową aktualizację.
Windows 11 zapowiada się na tylko i aż delikatnie podrasowany Windows 10. Jeśli producent zechce, to nie będzie przeszkód w łatwej przesiadce nie tylko z Windows 10, ale nawet z Windows 8.1 oraz Windows 7.
Windows 11 za darmo. Kto faktycznie go dostanie?
Trudno teraz przewidzieć, czy ostatecznie producent zdecyduje się na tak szeroko zakrojoną ofertę. Wielu obserwatorów jest zdania, że to możliwy scenariusz. Windows 10 wedle ostatnio udostępnianych statystyk zarządza pracami 1,3 mld urządzeń. Zapewne pamiętacie, że i tu mieliśmy do czynienia z darmową aktualizacją, niektórzy decydowali się na nią nawet po terminie.
Inne dane pokazują jednak, że biorąc pod uwagę całą rodzinę Windows, Windows 7 może pochwalić się rynkowymi udziałami na poziomie około 25%. To wciąż bardzo dużo, Microsoft bardzo chętnie przeciągnąłby jego zwolenników na nowsze platformy. A skoro o nich mowa, wielu posiadaczy Windows 10 mogłoby nie chcieć płacić za coś, co będzie jedynie wizualnym odświeżeniem (bo na to się zanosi), tu trudno wyobrazić sobie brak darmowej aktualizacji.
Jaki scenariusz obstawiacie? Możliwe, że wszystko wyjaśni się 24 czerwca, właśnie na ten dzień planowana jest oficjalna prezentacja Windows 11.
Źródło: xda-developers
Komentarze
15Gdyby zablokowali ta drogę zdobycia Windows 10/11 to raczej strzelili by sobie w kolano i nie prędko dobili by do instalacji na 25% maszyn, nie każdy poleciał by po nową licencję tylko czekał by z zakupem do momentu w którym sprzęt z win7/8.1 wyzionął by ducha...
Ogólnie ten artykuł to żart.