Zegarek na palec, bicie serca jako hasło do komputera: genialne czy absurdalne pomysły?
Każdy z nas chciałby mieć oryginalny i praktyczny gadżet. Czy zegarek na palec i biometryczna opaska Bluetooth wystarczyłyby do pełni szczęścia?
Wśród praktycznych na pierwszy rzut oka gadżetów, pojawiają się również takie, nad których przydatnością trzeba się zastanowić. Taki jest zegarek zakładany na palec jak duży pierścień oraz opaska na dłoń Nymi, która dzięki detektorowi rytmu bicia serca służy jako uniwersalny bezprzewodowy klucz Bluetooth do odblokowywania różnych urządzeń elektronicznych.
Dlaczego wspomniane powyżej gadżety budzą wątpliwości. Z jednej strony są genialne, zegarek jak obrączka jest znacznie wygodniejszy do zwykłego zegarka, zwłaszcza gdy i tak nosimy coś na palcu. Logowanie się do komputera czy urządzenia mobilnego za pomocą wzorca, którym jest niepowtarzalny rytm bicia naszego serca, również wygląda na świetny pomysł. Czy jednak taki zegarek będzie uniwersalny, wszak nasze palce puchną w niektórych momentach, a już na pewno nie są takie same u wszystkich ludzi. Z kolei bicie serca może być zakłócone przez różne zewnętrzne czynniki, choćby zwykły stres. Co wtedy? Czy konstruktorzy tych ciekawych skądinąd gadżetów pomyśleli o tych niedogodnościach?
Zegarek na palec Ring Clock.
Bransoleta Nymi.
Bransoleta Nymi komunikuje się za pomocą technologii Bluetooth LE. W połączeniu z czujnikiem ruchu (akcelerometr i żyroskop) możliwe jest nie tylko odblokowanie przez zbliżenie bransolety to urządzenia, ale również poprzez wykonanie specyficznych gestów. Te jak widać na demonstracyjnym filmiku, mogą służyć otwieraniu drzwi czy bagażnika w samochodzie. Zapis EKG, który służy jako referencyjny, jest przechowywany w pamięci urządzenia i porównywany z naszym aktualnym rytmem bicia serca. Technika porównywania sygnałów jest odporna, zdaniem twórców, na dużą liczbę zakłóceń, wynikających ze zmian w rytmie naszego pulsu. Wzorcowe dane można ewentualnie uaktualnić. A gdy zgubimy Nymi, jego znalazca w żaden sposób nie będzie mógł wykorzystać opaski, by uzyskać dostęp do naszych urządzeń.
Bionym, twórca opaski Nymi, to firma z doświadczeniem w branży biometrycznej. Ich dzieło ma ułatwić integrowanie mechanizmów biometrycznych w urządzeniach codziennego użytku. Bionym przedstawia Nymi także jako proste w użyciu. Po założeniu opaski wystarczy przyłożyć do niej palec, by zamknąć obwód i aktywować Nymi naszym pulsem. Dopóki nie zdejmiemy opaski, będzie ona automatycznie powiadamiała urządzenia w okolicy, że to my z nich korzystamy. Cena Nymi w przedsprzedaży wynosi 79 dolarów (dla pierwszych 25 tys. chętnych). Planowany czas rozpoczęcia dostaw - początek 2014 roku.
Aktywowanie bransolety Nymi.
Drugiemu ze wspomnianych gadżetów, zegarkowi na palec nie można na pewno odmówić futurystycznego wyglądu. I coś w tym jest, bo angielsko-węgierski zespół rozpoczynając pracę nad tym zegarkiem, miał w planach zaprojektowanie czegoś, co ma szanse zaistnieć dopiero za 10 lat. I taki projekt powstał, ale jak się okazało po drobnych zmianach, stał się wykonalny już za pomocą obecnych technologii produkcji, materiałów i podzespołów.
Godzina nie jest wyświetlana w tym samym miejscu, na przykład północ jest po przeciwnej stronie pierścienia co południe. Dlatego w razie potrzeby należy obrócić zewnętrzny pierścień zegarka, by zobaczyć godzinę. Ponieważ minuty są wyświetlane na tym samym pierścieniu, sprawdzenie czy mamy 12:30 czy 12:59 może być nieco kłopotliwe.
Do końca 2013 roku ma powstać kilkadziesiąt prototypów, które zostaną przetestowane w różnych warunkach, a w przyszłym roku do sprzedaży trafią pierwsze takie zegarki.
Prototyp zegarka na palec na palcu.
Ring Clock jak nazwano zegarek na palec, wyposażony w niewielki akumulator litowo-polimerowy, który jest ładowany za pomocą bezprzewodowej technologii Qi. Słabością tego rozwiązania, jest dość ograniczona żywotność akumulatora, która wynosi tylko 3 lata. Dlatego pierwsze zegarki w cenie około 200 dolarów będą drogą przyjemnością. Ring Clock 2.0, który pojawi się właśnie za około 3 lata, będzie pozyskiwał energię z ruchów nasza dłonią. Takie rozwiązanie ma zapewnić większą trwałość układu zasilania.
Źródło: www.get-nymi.com, indiegogo
Komentarze
8