Elektryki nawet w Polsce są bardziej eko niż spalinowce. Mimo wszystko
Samochód elektryczny czy ten z silnikiem spalinowym? Który z nich jest bardziej „eko” i czy w Polsce sytuacja jest taka sama jak w innych częściach świata? Ten raport przynosi wyczekiwane odpowiedzi.
Samochód elektryczny zawsze będzie bardziej „eko” niż spalinowy
Samochody elektryczne często są przedstawiane jako „ekologiczna alternatywa” dla pojazdów z silnikami spalinowymi. Na każdym kroku dają się jednak usłyszeć także sceptyczne głosy – w końcu, co to za „zielony” transport, skoro – przede wszystkim w krajach takich jak Polska – bazuje na prądzie z elektrowni węglowych. Raport organizacji Transport & Environment pokazuje jednak, że nawet w przypadku naszego państwa e-samochód jest pod tym względem lepszym rozwiązaniem niż ten z silnikiem benzynowym czy dieslem.
Na potrzeby raportu przeanalizowano wpływ samochodu na środowisko: od jego produkcji i produkcji akumulatorów, po samo użytkowanie, pod kątem emisji dwutlenku węgla. Okazało się, że – w uproszczeniu – przeciętne auto z silnikiem spalinowym generuje prawie 3 razy więcej CO2 niż elektryczne, gdy uśredni się dane dla całej Unii Europejskiej. Największa różnica jest oczywiście w krajach takich jak Szwecja, gdzie rządzą odnawialne źródła energii, ale nawet w przywiązanej do węgla Polsce elektryczne samochody trują o 29 proc. mniej niż te z silnikami spalinowymi.
Weźmy najgorszy możliwy scenariusz…
Mało tego: autorzy raportu postanowili wziąć pod uwagę najgorszy scenariusz (czyli taki, w którym samochód elektryczny wraz z akumulatorami jest produkowany w Chinach i użytkowany w Polsce). Wynik? Takie auto wciąż generuje o 22 proc. mniej CO2 niż diesel i o 28 proc. mniej niż samochód z silnikiem benzynowym.
Warto przy okazji podkreślić fakt, że w lipcu tego roku samochody „zelektryfikowane” (czyli zarówno w pełni elektryczne, jak i hybrydowe) wyprzedziły na Starym Kontynencie diesle pod względem liczby nowych rejestracji. A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to zerknij na oficjalną stronę organizacji, gdzie znajdziesz między innymi pełny raport oraz prostą w obsłudze porównywarkę.
Źródło: Transport & Environment,
Czytaj dalej o samochodach elektrycznych:
- Samochód ekologiczny. Polestar Precept wyjedzie na drogi
- Tesla za mniej niż 100 000 złotych. Za mniej niż 3 lata
- Zgadniesz, ile samochodów elektrycznych jeździ po polskich drogach?
Komentarze
64Ludzie, zacznijcie trochę myśleć samodzielnie, nie tylko TV i internet....
Niemniej jednak trzymam kciuki za poprawę technologii, chociaż najbardziej mi zależy na zwiększeniu zasięgu, bo realny zasięg 200-300 km jest żenujący (a do tego ładowanie w trasie np. 2 godziny), jak również zmniejszeniu ceny do poziomu dostępnego dla klasy średniej (czyli w przedziale 50-100 tys. za nowe i do 40 tys. za używane 5-6 letnie), a nie tylko najbogatszych.
ale jak o tym pisałam dawno temu to za każdym razem leciały minusy xd
Kiedy znajdzie się odważny który zrobi te same raporty dla transportu ciężarowego, morskiego i lotniczego? oczywiście nikt palcem nie pogrozi tym branżom - łatwiej obciążąć typowego Kowalskiego...
Ja wciąż się zastanawiam nad miejscami parkingowymi oraz stacjami ładowania. Często czytam jak ludzie chwalą się, że ładują samochód za darmo w pracy, lub na promocyjnych stacjach ładujących - gdzie pod firmami są dwa miejsca dla prezesa i księgowej. Ciekawe co będzie, jak rzeczywiście po ulicach będzie jeździć milion elektryków i każdy będzie czekać kilka godzin na naładowanie.
W tej chwili przy tekstach o sieciach 5G czytam komentarze - po co nam 5G, a z drugiej strony - wciąż nie mam zasięgu w 4G, niech rozbudują 4G. Zobaczymy jak będzie wyglądać sytuacja przy samochodach elektrycznych - dlaczego nie ma więcej stacji ładujących na osiedlu, przed pracą, na parkingach? Co ja mam w domu ładować? Znowu nie zdążyłem dojechać na czas, bo do stacji była kolejka itp.
Wg danych oficjalnych podawanych przez np teslę jaka jest wydajność W/km, wg danych oficjalnych polskich elektrowni CO2/kWh i danych oficjalnych producentów samochodów... widać, że samochody elektryczne w procesie produkcji prądu powodują dużo większą emisję CO2 niż samochody spalinowe wg obecnych norm.
Do czasu jak nie będzie prądu z ekologicznych źródeł jak energia słoneczna, wiatrowa czy pływów lub energia atomowa... do tego czasu ekologia samochodów to bajki.
A to głównie dlatego, że polski system energetyczny oparty na węglu ma sprawność około 5% (system energetyczny USA jest jeszcze gorszy w tym względzie, tam to w ogóle produkują tony niepotrzebnego CO2). Sporo jest strat na przesyle (dużo mniej niż w Stanach) i sporo jest strat na przetwarzaniu para->moc mechaniczna. 100Watów mocy cieplnej z węgla jest przetwarzana na 5Watów prądu
Przeciętny silnik spalinowy ma 20-30% sprawności. Te w zwykłych samochodach (nie hybrydach), mają raczej sporo mniejszą sprawność przy normalnej jeździe. Bo tu sie hamuje bez odzyskania, tu się jedzie na luzie. W hybrydach mogą osiągać te 20-30%, bo tam rzeczywiście utrzymywana jest optymalna praca silnika.
Nawet gdy przyjmiemy, że jesteśmy strasznie słabym kierowcom ze współczesnym silnikiem spalinowym, to ma on te 5% sprawności.
5% sprawności na benzynie i 5% sprawności na węglu, to jest gigantyczna różnica. Bo benzyna większość swojej energii czerpie ze spalania wodoru na wodę, tylko ułamek ze spalania węgla. Energia ze spalania węgla jest 4-5x mniejsza od spalania wodoru. Przez co benzyna ma 25% większą kalorycznośc niż czysty węgiel, a w produktach jej spalania jest mniej węgla (o powiedzmy 20%, nie chce mi się tego liczyć).
Nawet przy najgorszych możliwych założeniach, przy spalaniu węgla w elektrowniach, nie ma szans, by wydzielić mniej CO2. Zacznie to mieć sens, gdy chociaż 1/2 energii będzie pochodzić ze źródeł innych niż spalanie węgla.
Wbrew propagandzie eko na CO2 się nie kończy...
Ciekawym i względnie tanim takim rozwiązaniem jest pojazd MINI M2 od VELEX
https://velex.pl/pl/240-auta-elektryczne
Typowo miejskie autko dozwolone od lat 16. Pokona do 100 km a ze względu na możliwość ładowania ze zwykłego gniazda sieciowego 230V koszt przejechania 100 km to tylko 5 zł
Na tą chwilę to idealne rozwiązanie jako 2 lub 3 samochód w rodzinie.