Nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości pozycja firmy Corning mogła słabnąć, w związku z czym o zainteresował się nią Samsung.
Firma Corning jest już bardzo dobrze znana wszystkim osobom, które choć trochę interesują się rynkiem smartfonów. Wprawdzie nie zajmuje się ona produkcją tych urządzeń, ale pewien element przez nią tworzony znajduje zastosowanie w wielu modelach.
Chodzi naturalnie o szkło Gorilla Glass, które zapewnia ekranom większą wytrzymałość. Pomysł ten przyjął się naprawdę dobrze i w chwili obecnej korzysta z niego wielu producentów smartfonów. Gorilla Glass doczekało się już 3 generacji, z których każda okazywała się tak samo, lub nawet jeszcze trwalsza od poprzedniej i to pomimo zmniejszonej grubości. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości pozycja firmy Corning mogła słabnąć, w związku z czym o długoterminową współpracę z nią postanowił postarać się Samsung.
Obydwie firmy już dość dawno założyły spółkę Samsung Corning Precision Materials, w której koreański producent posiadał 43% akcji. Teraz Corning postanowił jednak przejąć pełną kontrolę i wykupić wszystkie udziały Samsunga. Teoretycznie zatem współpraca powinna się zakończyć, ale to tylko pozory.
Jednocześnie bowiem Samsung został właścicielem 7,4% akcji firmy Corning, które wyceniane są na 1,9 miliarda dolarów. Ujawniono też, że szkło Gorilla Glass dostarczane będzie do smartfonów Samsunga co najmniej do 2023 roku.
Źródło: engadget
Komentarze
11Odporność na zarysowania jest cechą jak najbardziej pożądaną ale to,czego te szkoło nie potrafi, to ochrona przedniego, dużego panelu wykonanego ze szkła przed stłuczeniem. Nie ważne ile będą robić reklam i prezentacji rzeczywistość weryfikuje ich produkt (YT -> testy).
Zasadniczo ochrona przed zarysowaniem ekranu to nie noszenie telefonu w kieszeni z kluczami i nie odkładanie go szkłem do dołu gdzie popadnie - do tego nie potrzeba Gorilla Glass. W kwestii ochrony przez stłuczeniem dalej zostaje nam noszenie zabawek w futerałach i case'ach.
Sony zwyczajnie na swoje szklane powierzchnie montuje fabrycznie cieniutkie i niewidoczne folie anti shatter proof, ktore zapobiegaja trzaskaniu sie szkla przy upadku ;)
Fakt ze ta folijka w poprzedniej zetce sie strasznie rysowala (nie szklo pod spodem) ale w z1 znacznie poprawili ten mankament ;)
Polecam odejscie od szajsa :)