Miałeś ich dość w radiu, więc kupiłeś Spotify. Przed reklamami jednak nie uciekniesz. Wkrótce być może zobaczysz je na ekranie wewnątrz swojego samochodu. Sposobów na to szuka firma Skoda, a właściwie już je znalazła, bo wystartowała z pilotażową usługą w Czechach.
Skoda ma dla ciebie reklamy. To „dodatkowa korzyść”
Skoda nie określa tego oczywiście reklamami – w końcu nikt ich nie lubi. Nie, to nie reklamy, firma nazywa je „spersonalizowanymi ofertami opartymi na lokalizacji”. Nie ma więc na myśli obciążenia, a korzyść i to taką, na jaką tylko nabywcy samochodów tej firmy mogą liczyć. Coś, czego mielibyśmy chcieć – by móc oszczędzać na zakupach w supermarketach, tankowaniu czy korzystaniu z myjni. Przynajmniej początkowo będzie to usługa opcjonalna – dla nabywców modeli Scala, Kamiq, Superb, Karoq i Kodiaq.
„Kładziemy maksymalny nacisk na korzyści dla klientów – tłumaczy Andre Wehner, dyrketor ds. cyfrowych w Skoda Audo. – Współpracujemy z wieloma partnerami, dzięki czemu możemy zapewnić naszym klientom szeroką gamę spersonalizowanych ofert, gwarantując tym samym najlepszą możliwą obsługę. [To wszystko] pozwala nam oferować klientom kolejną wartościową usługę cyfrową”.
Reklamy w Skodzie. Jak to działa?
No dobra, dość PR-u – jak to ma w ogóle działać? W ramach samochodowego systemu informacyjno-rozrywkowego operować będzie aplikacja, zbierająca dane na temat dostępnych promocji w okolicy i wyświetlająca powiadomienia na ich temat na wewnętrznym wyświetlaczu. Na przykład gdy bak będzie domagał się paliwa, otrzymamy reklamę o specjalnych ofertach na najbliższej partnerskiej stacji. Albo: zbliżając się do supermarketu, poznamy najlepsze spośród trwających tam promocji.
Akceptując ofertę, uruchomimy nawigację do celu, a na smartfona dotrze kod kreskowy lub QR, który zeskanujemy podczas płatności, aby skorzystać ze specjalnego rabatu.
Więc jak – chcesz tych reklam czy ich nie chcesz?
Źródło: Skoda, informacja własna
Czytaj dalej o motoryzacji:
- Android Auto nadjeżdża do Polski. Nareszcie
- Kupimy w Polsce auto na wodór
- Elektryki nawet w Polsce są bardziej eko niż spalinowce. Mimo wszystko
Komentarze
14Sam swojemu radio zainstalowałem AdBlocka w postaci portu USB na własną muzykę i włączam radio tylko, jak jadę z kimś, kto nie przepada za moją muzyką. Czyli od paru lat nie wiem co w radio słychać, a jak już na chwilę je włączę to reklamy leków na pryszcze, prostatę i inne...
Gdzie tu bezpieczeństwo jazdy jak człowiek się wkurzy na reklamy ???