Do premiery Sniper Elite 4 pozostały tylko 2 tygodnie. Najwyższy czas, by omówić najważniejsze aspekty gry.
Karl Fairburne odkurzył snajperkę i jest gotowy na powrót. Od premiery gry Sniper Elite 4 dzielą nas już tylko dwa tygodnie i ekipa Rebellion – słusznie zresztą – uznała, że to najwyższy czas na usystematyzowanie informacji na temat tej produkcji.
Kampania, walka, przeciwnicy, bronie i tryb multiplayer – na tych pięciu aspektach rozgrywki w Sniper Elite 4 skupiają się twórcy na zwiastunie „101”. Dokładnie wyjaśniają jak będzie wyglądać zabawa, na co należy zwracać podczas niej uwagę i czego można się spodziewać.
Jeśli chodzi o tryb solo, gra Sniper Elite 4 umieszcza gracza w mundurze Karla Fairburne’a i wysyła go do Włoch z roku 1943. Tam przyjdzie mu walczyć z nazistami, co będzie główną czynnością wykonywaną podczas przechodzenia ośmiu misji składających się na kampanię.
Poznawać historię (oraz podziwiać piękne i różnorodne krajobrazy, jak zapewnia producent) będzie można również ze znajomym, w trybie kooperacji. I choć misji jest tylko osiem, twórcy obiecują, że wystarczy to na wiele godzin zabawy.
Sniper Elite 4 to przede wszystkim walka. Jak przystało jednak na grę snajperską, bardzo dużą rolę odegra tutaj odpowiednia taktyka. Gracz będzie musiał zwracać uwagę na środowisko i zachowanie oponentów, a przed oddaniem strzału dobrze się zastanowić.
Określenie planu działania, ustalenie priorytetów czy przewidywanie następstw eksplozji – to wszystko będzie konieczne podczas wykonywania kolejnych misji w grze Sniper Elite 4. Oczywiście nie każdy cel trzeba ustrzelić, będą też inne sposoby osiągania celów.
Przeciwnicy w „czwórce” nie będą głupi. Co więcej, im wyższy rangą oponent, tym trudniej będzie go zdjąć. Wyspecjalizowani żołnierze będą też wymagali podjęcia innych działań – nie warto na przykład robić eksplozji w zasięgu wzroku radiotelegrafisty.
Po pokonaniu wroga, warto też go przeszukać. Może mieć bowiem przy sobie coś, co pomoże nam podczas misji (na przykład dowódca może mieć przy sobie dokumenty zdradzające lokalizację swoich żołnierzy).
Co znajdzie się w arsenale Karla Fairburne’a? Przede wszystkim wiele historycznych karabinów snajperskich, ale też wiele innych rodzajów broni palnej (pistolety, karabiny maszynowe itp.), a nawet wyrzutnie rakiet do niszczenia pojazdów. Broń będzie można również modyfikować.
Oprócz trybu fabularnego, pojawią się również tryby wieloosobowe – zarówno kooperacyjne (dla maksymalnie 4 osób), jak i oparte na rywalizacji. Na graczy czeka sześć map i wiele różnych form zabawy.
Sprawdźcie nowy zwiastun, by dowiedzieć się jeszcze więcej:
Premiera gry Sniper Elite 4 odbędzie się 14 lutego. Platformy docelowe to pecety oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Jeśli chcecie, sprawdźcie nasze pierwsze (pozytywne zresztą) wrażenia.
Źródło: Rebellion
Komentarze
2