SpaceX: piękne podsumowanie ostatniego osiągnięcia i zapowiedź kolejnego
Ekipa odpowiedzialna za serial Westworld przygotowała krótki, ale efektowny film podsumowujący pierwszy start rakiety Falcon Heavy. Sam Elon Musk z kolei zapowiedział, że kolejnym ważnym krokiem dla SpaceX będzie uruchominie BFR.
Miesiąc temu odbył się pierwszy start rakiety Falcon Heavy, która przy dźwiękach „Space Oddity” Davida Bowiego wyniosła w kosmos Roadstera ze Starmanem za kierownicą. To niezwykłe wydarzenie zostało zarejestrowane na wielu materiałach wideo i zdjęciach, które zespół odpowiedzialny za znany i lubiany serial Westworld wykorzystał do przygotowania wyjątkowego filmu.
Niespełna dwuminutowy film (do obejrzenia poniżej) jest pięknym podsumowaniem tego, co udało się osiągnąć Elonowi Muskowi i jego firmie SpaceX. Udało się mianowicie uruchomić najpotężniejszą rakietę na świecie (będącą w użyciu) i zwrócić uwagę szerokiej publiczności na kosmiczne technologie rozwijane w SpaceX, które mają pozwolić na kolonizację Marsa oraz na utworzenie superszybkiego transportu ziemskiego…
...Nie bez powodu wspomnieliśmy o koncepcji BFR (której skrót rozwijany jest potocznie jako Big F***ing Rocket). To właśnie w realizacji tego projektu Elon Musk widzi szansę na kolejny „kamień milowy” po starcie Falcona Heavy. Podczas swojego przemówinia na SXSW wizjoner zapowiedział, że pierwsze „krótkie loty” rakietowej taksówki mają odbyć się już niedługo, bo w pierwszej połowie 2019 roku.
Trzeba jednak zaznaczyć, że rakieta BFR jest tworzona nie tylko z myślą o lotach z jednego punktu na Ziemi do drugiego, ale też o załogowych misjach kosmicznych – czy to na Międzynardowoą Stację Kosmiczną, na Ksieżyc, czy też na Czerwoną Planetę.
Oczywiście przedstawiony przez Muska termin należy traktować z przymurżeniem oka – o ile bowiem projekty wizjonera rzeczywiście znajdują realizację, nieczęsto dzieje się to „na czas”. Mimo to warto trzymać kciuki.
Dlaczego w ogóle Musk próbuje realizować projekty, które przez wielu są nazywane „niemożliwymi”? Podczas SXSW tłumaczył, że jest to jego recepta na szczęśliwe życie, które nie może polegać na „rozwiązywaniu jednego marnego problemu za drugim”, lecz na robieniu rzeczy, które „sprawiają, że budzisz się rano z uśmiechem na twarzy”.
Źródło: Engadget, TechCrunch, SpaceX. Foto: SpaceX/Flickr
Komentarze
9Dodatkowo łatwiej i taniej było by wysyłać rakiety z pit stopem koło księżyca.
Oby bylo wiecej takich ludzi.
Fajnie ze niektorzy dofinansowuja organizacje charytatywne, ale na dluzsza mete to jest zobowiazanie sie do ich utrzymania, a dla reszty spoleczenstwa niewiele to wnosi.
On wybral inna droge i robi cos dla wszystkich (teoretycznie), w tym tez dla siebie.