Elon Musk zmienił zasady obowiązujące na platformie X, co odbiło się szerokim echem w sieci. Ukrywanie polubień nie wszystkim przypadło do gustu. Są też tacy internauci, którzy postanowili obrócić sytuację w żart publikując “specjalny kod”.
Zdrowa dawka sceptycyzmu jest wskazana, jeśli regularnie korzystamy z Internetu. Najpewniej żaden “nigeryjski książę”, który regularnie przypomina o swoim istnieniu w folderze SPAM, nie chce obdarować nas milionami dolarów. Najpewniej nie zdobędziemy też PS5 za darmo. I z całą pewnością nie przywrócimy “dawnego Twittera” super tajnym kodem o treści “J3ST3M D381L3M”.
X ukrywa polubienia
X to już nie Twitter, wszak platforma Elona Muska ewoluuje. Najnowsza zmiana polega na tym, że polubienia innych użytkowników są niedostępne i niewidoczne. Słowem: znika zakładka “Polubienia” na profilach użytkowników.
Ta zmiana nie spodobała się wszystkim i z pewnością wielu chciałoby, aby dawny, stary i poczciwy Twitter z polubieniami wrócił. W tym miejscu do akcji wkracza internauta o pseudonimie Profesor Pingwin, który w ramach żartu publikuje “specjalny kod”.
Podręcznikowa definicja trollowania
Rzeczony kod, który układa się w napis “jestem debilem”, nie ma najmniejszego prawa działać. A jednak nie brakuje takich internautów, którzy go publikują, chociaż trzeba podkreślać, że część z tych publikacji to intencjonalne i świadome działanie.
Odrzucając żarty na bok, starsze osoby mogą mieć problem ze zrozumieniem prawideł rządzących internetowym poczuciem humoru. Takie należy uświadomić, że popełniły błąd, wszak w sieci czekają nie tylko żartownisie, ale i bezkompromisowi oszuści, którzy bez wahania obiorą za cel osoby w podeszłym wieku.
Słowem: w 1NT3RN3C1E N13 J3ST L3KK0.
Źródło: X
Komentarze
7Pamiętam jak wklejali go ludzie na naszej-klasie żeby wyłączyć śledzika :)