Elon Musk wprowadza ludzi w błąd? W sądzie toczy się proces
Tesla sprzedaje obietnice zamiast pełnoprawnych funkcji. Tak wynika z procesu, który toczy się w amerykańskim sądzie złożonym przeciwko firmie Elona Muska. Chodzi o funkcję autonomicznego poruszania się.
Tesla sprzedaje funkcje, które nie działają
„Niepowodzenie w realizacji długoterminowego, ambitnego celu nie jest oszustwem” - tak broni się Tesla na oskarżenie dotyczące sprzedawania przez firmę nieistniejących funkcji. Do informacji dotarł portal Electrek, który informuje o trwającym przeciwko Tesli procesowi w amerykańskim sądzie.
Chodzi o funkcję Full Self-Driving (FSD), czyli pełnej zdolności do autonomicznej jazdy. Do tej pory w USA korzysta z niej ponad 100 tysięcy posiadaczy elektrycznych Tesli.
Realizacja ambitnego planu, a nie oszustwo
Funkcja FSD jest sprzedawana m.in. w Polsce jako dodatkowe wyposażenie samochodu w cenie niespełna 40 tys. zł. W jej ramach samochód ma poruszać się autonomicznie, choć obecnie znajduje się jeszcze w razie rozwoju (beta) i użytkownicy - mimo tego, że zapłacili za FSD - nie mogą korzystać z pełnych jej możliwości.
Właśnie z tego powodu jeden z właścicieli elektrycznej Tesli wytoczył przeciwko firmie Elona Muska proces zarzucając jej oszustwo polegające na sprzedawaniu funkcji, które nie działają.
Tesla tłumaczy się natomiast, że „oszustwem nie jest realizacja ambitnego planu w perspektywie długoterminowej”. Trudno jednak nie przyznać oskarżającemu racji, że FSD nie jest (od lat) pełnoprawnym produktem.
Autonomiczne pojazdy Tesli jeszcze się pojawią, a FSD wkrótce będzie działać
Musk domaga się oddalenia procesu i broni się możliwością udowodnienia, że Tesla stale pracuje nad ulepszaniem Full Self-Driving. System autonomicznego poruszania się ma zostać rozwinięty, jednak od lat nie jest on w stanie prowadzić samochodu bez jakiejkolwiek wpadki i konieczności poświęcenia uwagi ze strony kierowcy.
„Inteligentne” samochody już jeżdżą (m.in. po ulicach San Francisco), jednak ciągle dowiadujemy się o ich niespodziewanych awariach, jak np. ostatnie zablokowanie jednego z głównych skrzyżowań przez taksówkę Cruise.
Źródło: Electrek
Komentarze
16Podane przez niego wcześniej daty - nawet ogólne w postaci roku - są podstawą do decyzji kupić lub nie kupić dany produkt, ale on woli szafować słowami, których się później wypiera "bo w dobrej wierze" itp. itd.
Nigdy nie powinno się brać pieniędzy za coś co niedziała i jest nieukończone -- Proste.
Tylko gracze siedza cichutko.
Ale najlepsze jest to ze na tej stronie można codziennie zbierać diamenty które można wymienianiac na różne rewardsy. Miedzy innymi zniżki na różne produkty jak hardwarowe Wallety kryptowalut, udział w różnych akcjach jak airdropy, dostęp do magicznych skrzyń które po otwarciu mogą kryć różne rewardsy i wiele innych atrakcji.
Słuchajcie zarejestrujcie się z mojego reflinka a dostaniecie taka magiczna skrzynie i 100 diamentów na początek a odemnie dla pierwszych 10 facetów prześle moje fotki w seksownej bieliźnie :) Oczywiście z zasłonięta twarzą bo nie chce aby mnie rodzice rozpoznali lub znajomi. Niezły deal co nie?
A teraz szybciutko się zarejetrujcie klikając w tego linka :)
https://coinmarketcap.com/invite?ref=CZGDPFAJ
Całuski wasza ptysia :)
Odpowiedz