Toyota sprzeda ci wideorejestrator i sama go zamontuje. Cena szokuje
Fabrycznie montowany wideorejestrator nie jest nowością, ale wciąż wśród większości producentów to rozwiązanie rzadko spotykane. Może się to jednak zmienić za sprawą Toyoty, która dodała opcję fabrycznego montażu kamery w popularnym modelu.
Toyota ułatwia życie. Nie musisz kupować i montować wideorejestratora
Nowy crossover Toyoty, model Yaris Cross doczekał się aktualizacji możliwych do zamówienia dodatkowych akcesoriów. Potencjalni klienci (w Polsce) mogą teraz nabyć nowy samochód z fabrycznie zamontowanym wideorejestratorem.
Zalety tego rozwiązania proponowanego przez Toyotę są minimum dwie. Pierwsza: brak konieczności poświęcania czasu na poszukiwania dobrego wideorejestratora dla samochodu. Druga z kolei to oszczędność nerwów podczas montażu kamery na przedniej szybie.
Tak wygląda fabrycznie montowany wideorejestrator w Toyocie Yaris Cross
Wideorejestrator w Yaris Cross stanowi jego integralną część, a zatem z urządzenia nie będą wystawać niechciane przewody, a cała instalacja zostanie poprowadzona w sposób profesjonalny.
Fabryczny wideorejestrator w Toyocie Yaris Cross jest bezpośrednio podłączony do zasilania. Gniazda w kabinie są więc wolne od jakichkolwiek wtyczek.
Są też wady tego rozwiązania. Cena i jakość fabrycznej kamery
Wideorejestrator fabrycznie montowany przez Toyotę nie jest wolny od wad. Choć z jednej strony to wyjątkowo wygodne rozwiązanie, to z drugiej odstrasza jego cena i jakość obiektywu.
Nagrywania realizowane przez toyotowski wideorejestrator nagrywają w rozdzielczości maksymalnej 1080p przy 30 kl./s lub 720p przy 60 kl./s. Kąt widzenia wynosi natomiast 140 stopni.
Yaris Cross to pierwszy model Toyoty, w którym można zamówić fabryczny wideorejestrator
Producent deklaruje, że wbudowaną kamerą można sterować aplikacją na smartfony z iOS lub Android i przesyłać z karty SD np. na komputer w celu dalszej obróbki.
Standardowa cena fabrycznego wideorejestratora w Yaris Cross wynosi 1829 zł. Akcesorium powinno pojawić się również w innych modelach, w nieznanej jeszcze cenie.
Największym problemem jest jednak cena tego akcesorium. Dostępna teraz cena promocyjna to 1290 zł. Po zakończeniu promocji będzie to już 1829 zł.
Niespełna 2000 zł za wideorejestrator, który nagrywa wyłącznie sytuację z przodu samochodu - i to w jakości 1080p (30 kl./s) to kwota kilkukrotnie wyższa od najlepszych wideorejestratorów do samochodów do samodzielnego montażu.
Myślicie, że takie posunięcie ze strony Toyoty przyniesie producentowi duży zysk, czy raczej klienci zdecydują się na klasyczne rozwiązania, czyli montaż na własną rękę?
Źródło: Toyota
Komentarze
11