Ukraińscy cywile pomagają walczyć z wrogiem – oznaczają rosyjskie wojska przez apkę
Ukraina broni się przed Rosją już trzeci miesiąc. Istotne znaczenie odgrywają tutaj nie tylko wojsko, ale też zwykli cywile – mogą oni zgłaszać wrogie jednostki przez specjalnego bota w apce na smartfony.
Ukraina stworzyła apkę do zgłaszania rosyjskich wojsk
Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy utworzyło w komunikatorze Telegram specjalnego chatbota eVorog (co można przetłumaczyć jako e-wróg), do którego obywatele mogą przesyłać informacje o obecności wrogich wojsk lub popełnianych zbrodniach wojennych.
Aby skorzystać z chatbota należy potwierdzić swoją tożsamość przez aplikację Diia (to odpowiednik polskiej aplikacji mObywatel), wybrać zgłaszany obiekt, wysłać zdjęcie/wideo lub opisać meldunek własnymi słowami, a następnie wysłać lokalizację zgłoszenia.
Wszystkie dane dotyczące wroga zostaną przekazane Siłom Zbrojnym Ukrainy. Ministerstwo zaznacza, aby podczas fotografowania/filmowania wroga nie zapominać o własnym bezpieczeństwie.
Chatbot eVorog sprawdza się znakomicie
Mychajło Fiodorow, wicepremier i minister transformacji cyfrowej Ukrainy, zdradził, że z chatbota eVorog skorzystało już 257 tysięcy Ukraińców - ludzie aktywnie informują o sprzęcie wojskowym, żołnierzach, a także zbrodniach wojennych. Specjalny zespół pracuje nad przetwarzaniem danych 24 godziny/7 dni w tygodniu.
Ostatnio chatbot eVorog pomógł śledzić duży konwój rosyjskiego sprzętu. O wyposażeniu i kierunku przejazdu informowali mieszkańcy aż 9 osad - Fiodorow zdradził, że do wojskowych trafiło aż 19 zgłoszeń z bota eVorog.
Chatbot eVorog to dobry przykład, jak zwykli obywatele mogą zaangażować się w walkę z najeźdźcą. Informacje o obecności wroga na pewno są cennym źródłem informacji wywiadowczych do planowania dalszych działań podczas wojny.
Źródło: Twitter @ Mychajło Fiodorow
Komentarze
7OK. A czy coś wiadomo czy wojska ukraińskie "zajęły" się tym konwojem?