Inwazja Rosji na Ukrainę nie jest tylko tematem politycznym. Okazuje się, że kryzys na wchodzie może przełożyć się również na branżę technologiczną – jedną z kar nałożonych na mocarstwo Putina ma być odcięcie od zaawansowanych technologii.
Rosja zostanie odcięta od zaawansowanych technologii
Jak informuje magazyn Foreign Policy, powołując się na źródła w administracji Joe Bidena, Stany Zjednoczone planują wprowadzić sankcje związane z ograniczeniem eksportu zaawansowanych technologii.
Plan Foreign Direct Product Rule zakłada kontrolę eksportu produktów wytworzonych z użyciem amerykańskiej technologii, co w praktyce oznaczałoby zakaz eksportu jakichkolwiek chipów. Wcześniej podobny środek zastosowano w ramach sankcji przeciwko chińskiemu koncernowi Huawei.
Co prawda skutki takich działań nie będą widoczne od razu, ale mogą poważnie zaszkodzić Rosji w kolejnych miesiącach. Sankcje związane z zakazem eksportu chipów mogą uderzyć w takie gałęzie rynku, jak obronność, przemysł energetyczny, lotnictwo, przemysł samochodowy czy elektronika konsumencka. Co prawda państwo produkuje swoje procesory z linii Elbrus, ale nie są one zbyt zaawansowanymi konstrukcjami i raczej nie mogą się równać zachodnim modelom.
Plany są jednak bardziej rozbudowane. W przypadku dalszej agresji na Ukrainę, wsparcie Stanom Zjednoczonym ma zapewnić także Japonia, Singapur oraz Tajwan, czyli najważniejsi producenci półprzewodników (na ten moment jednak nie wiadomo na czym miałoby polegać takie wsparcie). Być może na tym się nie skończy, bo trwają tutaj rozmowy także z innymi azjatyckimi państwami.
Źródło: Foreign Policy, Forsal
Komentarze
49Jak to się skończy - Putin włączy do Rosji te dwie świeżo uznane republiki + okoliczne tereny (czytaj dwa razy tyle ziemi) - tam jest praktycznie cały ukraiński przemysł i od zajechania surowców.
Po czym odwoła wojska (demolując wcześniej Ukrainę). Zachód w między czasie wprowadzi sankcje na krawaty do w/w garniturów. A po odwołaniu wojny przez Putina , ten ostatni dostanie gratis kapelusz i zachód też odtrąbi sukces.
Wiem jestem cyniczna, ale jak czytam opinie tych co żądzą tą planetą, iż Putin oszalał, to wiem że żądza nami idioci. Putin jest psychicznie zdrów jak ryba. A że nie ma sumienia - stara szkoła KGB. Tam Ghandi i siostra Teresa nie mieliby co szukać.
I coby już być max. cyniczna. (tak na poziomie rosyjskim) Dla nas najlepsza byłaby pełna inwazja na Ukrainę. Rosjanie mieliby Afganistan i Czeczenię w jednym. Ukraina na wiele lat nie stanowiłaby zagrożenia. Rosja cofnęłaby się o 50 lat. A my byśmy się rozwijali. Tak wiem że giną ludzie. Ale polityka to czyste sku...stwo jest. Też chciałabym żyć w idealnym świecie. Ale żyję tu gdzie żyję. I nie mam złudzeń....
W sprawie gazu jak na razie nie mamy wyboru, ale węgla to mamy pod dostatkiem u nas. Zamykamy Polskie kopalnie i kupujemy węgiel z Rosji. Przecież to zakrawa na zdradę stanu!
Nasze władze zarzucają Niemcom Nord Stream 2 i wspieranie przez to Rosji, a sami robią podobnie z węglem i to mając własnego pod dostatkiem!
Te sankcje najmocniej odczuje sam zachód, w tym my. Gdyby te sankcje wprowadzić w 2014r to by dały pożądany efekt. Teraz to już musztarda po obiedzie. Rosja doskonale się na to przygotowała. Tak dla niezorientowanych. Dług Rosji wynosi ~4% ich PKB. Teraz porównajcie sobie to do zadłużenia państw zachodu. Od razu staje się jasne kogo stać na ten konflikt, a kogo nie.
z przejętych terenów i ludzi będzie znaczne w przyszłych latach. Przyjdzie po Putinie nowy prezydent i państwa zachodnie w imię ocieplenia stosunków zrobią reset w stosunkach. Oczywiście nie będzie już mowy o zwrocie Krymu i Donbasu. Bo tam będą mieszkali już tylko Rosjanie. Rosja posiada ogromne złoża zasobów naturalnych i jest ogromna powierzchniowo. Więc braki tych surowców i ograniczenia w przemieszczaniu się przez Rosję spowoduje, że wzrosną ceny importu z Chin. Jeśli zamkną przestrzeń powietrzną to lot do Japonii i Chin będzie musiał być wykonany nad niebezpiecznymi krajami (Pakistan, Afganistan, Iran, Irak itd. Niemcy kupując drogi gaz z rynku USA, Katar doprowadzą do upadku wielu własnych firm, z powodu drożyzny. Nikogo nie będzie stać na ich produkty.