Większość dobrych futurystycznych strzelanek odznacza się niesamowitym klimatem. Najnowsze screeny z Vanquish pokazują, że w przypadku tej produkcji będzie podobnie.
Najnowsze dzieło twórców Bayonetty – studia PlatinumGames, z którym związał się ojciec serii Resident Evil - światło dzienne w Europie ujrzeć ma 22 października. Wydawca gry Vanquish - firma SEGA - poiformował, że platformami docelowymi są Sony PlayStation 3 oraz Xbox 360. Przebieg rozgrywki śledzimy zza pleców bohatera, co oznacza, że mamy doczynienia z grą akcji TPP. Developerzy zdecydowali, że ich najnowsze dzieło otrzyma jedynie tryb pojedynczego użytkownika, ale za to z bardzo interesującą fabułą. Z trailerem mieliśmy okazję zapoznać się już w lutym, teraz pora na garść zrzutów ekranowych.
Pod względem oprawy wizualnej Vanquish prezentuje naprawdę bardzo wysoki poziom. Wokół panuje chaos i zniszczenie, a mimo to dostrzec można nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie powinniśmy mieć także większych zastrzeżeń do oświetlenia i cieniowania w grze. Pozostaje liczyć na to, że grafika będzie dobrze wypadać niezależnie od rozdzielczości ekranu.
Fabuła wydaje się być bardzo ciekawa. Gra toczy się w przyszłości, w czasach, gdy zaczyna brakować zasobów naturalnych. Do walki stają dwa największe i najwięcej znaczące państwa – Rosja i Stany Zjednoczone. Drugie z wymienionych mocarstw próbuje uchronić się przed „zagładą” budując stację orbitalną, która czerpie energię ze słońca. Rosjanie, niezadowoleni z takiego przebiegu sprawy, decydują się na odbicie stacji i zemstę na USA. Jeśli historia ta będzie dobrze opowiedziana, są szanse na sukces.
Źródło: justpushstart.com
Polecamy artykuły: | ||
Wielki test 24 kart graficznych od 850 do 2000 złotych | Linux Ubuntu i Mint - systemy zamiast Windows | Gadżety na wakacje 2010 |
Komentarze
5