Haker włamał się do konta Google projektantów nowego Wiedźmina i wykradł pliki znajdujące się na Dysku.
Do premiery gry Wiedźmin 3: Dziki Gon pozostało jeszcze dziewięć miesięcy. To sporo, ale już teraz nie brakuje osób, które okrzykują najnowsze dzieło CD Projekt RED najlepszym tytułem roku. Im lepszy jesteś, tym więcej masz wrogów. Anonimowy haker pochwalił się, że włamał się na maila projektantów gry i dzięki temu wykradł pliki produkcyjne znajdujące się na Dysku Google.
Czy twórcy z CD Projekt RED mogli trzymać wiele ważnych plików na Dysku Google? Chciałoby się zaprzeczyć, ale haker twierdzi, że tak właśnie jest. Znalazł się on podobno w posiadaniu kluczowych informacji na temat nowego Wiedźmina, w tym o bohaterach, misjach z głównego wątku i zadań pobocznych oraz ekwipunku. W sieci zaroiło się także od grafik koncepcyjnych i screenów pochodzących z tegoż właśnie wycieku.
Najgorsze jest jednak co innego. Okazuje się bowiem, że haker poznał zakończenie gry Wiedźmin 3: Dziki Gon i… postanowił się nim podzielić z internautami. My wam tych informacji nie przekażemy, ale apelujemy – zachowajcie czujność, bo niechciana wiadomość może znajdować się wszędzie, a jej przeczytanie może popsuć zabawę, która – swoją droga – zapowiada się naprawdę dobrze.
Cóż, naprawdę wielka szkoda, że to nieszczęście spotkało Polaków i grę, która ma naprawdę ogromne szanse na sukces. Ciekawe też czy wyciek wpłynie na rozwój produkcji i czy na przykład nie zaowocuje przesunięciem premiery. Z drugiej jednak strony – nie ukrywajmy – załoga CD Projekt RED sama jest sobie winna. Takich plików nie trzyma się bowiem na tego typu platformach.
Aktualizacja [22.06.2014, godz. 16.40]:
Być może jednak nie jest tak źle jak pierwotnie sądzono. Opublikowane dotąd pliki nie zawierają najbardziej kluczowych informacji na temat trzeciego Wiedźmina. Nie wiadomo niestety czy to wszytsko co udało się wykraść hakerowi. Będziemy zatem śledzić temat, a do was jeszcze raz apelujemy - bądźcie ostrożni.
Aktualizacja II [23.06.2014, godz. 13.50]:
Studio CD Projekt RED potwierdziło informacje o wycieku. Poniżej publikujemy oficjalne stanowisko w tej sprawie:
„W wyniku obejścia naszego systemu zabezpieczeń do sieci przedostał się szereg plików dokumentujących proces produkcyjny gry Wiedźmin 3: Dziki Gon z różnych okresów developmentu. Część z nich zawiera informacje na temat fabuły Wiedźmina. Prosimy o cierpliwość i przestrzegamy graczy przed czytaniem ujawnionych informacji, ponieważ mogą one zmniejszyć przyjemność z samodzielnego odkrywania gry. Ujawnienie dokumentów w żaden sposób nie wpływa na harmonogram prowadzonych prac”.
Źródło: PS4Daily, CDP
Komentarze
55chmura jest super, chmurosceptycy są anachroniczni i do wymiany, wszystko powinno być na chmurze tak jest przecież najlepiej wszędzie się o tym mówi, nawet w telewizji, prasie i na benchmarku, to musi być prawda
Trzymanie dupereli (czyt. danych nieosobistych, jak np. muzyka) to jedno, ale ciekawi mnie ile osób trzyma na takich dyskach bardziej prywatne informacje.
Trzymanie dupereli (czyt. danych nieosobistych, jak np. muzyka) to jedno, ale ciekawi mnie ile osób trzyma na takich dyskach bardziej prywatne informacje.
https://mega.co.nz/#!WNJHAaIB!cZM4AX9jeX_pNU67WU3OCiKA4_spsweEr7nv600cAXE
Uwaga: spolery!
Zaoszczędzili korzystając z gotowego rozwiązania zamiast wykupić dobrze strzeżony serwer. Ale pytanie czy trzymanie na takim serwerze naprawdę by coś zmieniło w obliczu uzdolnionego hakera.
Trzymanie dupereli (czyt. danych nieosobistych, jak np. muzyka) to jedno, ale ciekawi mnie ile osób trzyma na takich dyskach bardziej prywatne informacje.
Wszystko przeterminowane dawno, zmienione więc nie ma co siać paniki tym bardziej ,że tam o STORYLINE nic nie ma ;)