Morski rozdział trylogii wojennych gier sieciowych Wargaming oficjalnie zadebiutował.
Sporo się naczekaliśmy, a niektórzy też sporo się natestowali, ale wreszcie jest. Dziś oficjalnie debiutuje World of Warships – morski rozdział trylogii wojennych gier sieciowych Wargaming. Cóż zatem – stery w dłoń.
Gracze World of Warships mogą wziąć udział w bitwach słynnych historycznych okrętów wojennych produkcji japońskiej, amerykańskiej, brytyjskiej, niemieckiej i rosyjskiej. 80 wiernie (wedle zapewnień twórców) odwzorowanych jednostek reprezentuje 4 klasy: uniwersalne krążowniki, szybkie i zwrotne niszczyciele, potężne pancerniki i lotniskowce znacząco urozmaicające rozgrywkę.
Obecnie Wargaming oddaje do naszej dyspozycji 10 map. Bitwy rozgrywać możemy w dwóch trybach: PvP 12 vs 12 graczy oraz PvE (pojedynki treningowe z komputerem). Jak zapowiadają twórcy: „W World of Warships na wszystkich gotowych podjąć wyzwanie czeka strategiczne myślenie, taktyczna współpraca z sojusznikami i intensywne bitwy morskie”.
Braliście udział w beta testach? Wargaming ma dla was dobrą wiadomość. Jeśli tylko doszliście do 9. poziomu rozwoju, będziecie mieli możliwość wzięcia udziału w pierwszym sezonie bitew rankingowych. Wirtualni kapitanowie staną wówczas naprzeciw siebie w walkach 7 vs 7.
“World of Warships to nasza największa premiera w tym roku,” powiedział Victor Kislyi, prezes firmy Wargaming. „Każda z zaangażowanych osób w zespole włożyła swoją serce i duszę w ten wyjątkowy tytuł i jesteśmy dumni, że możemy podzielić się nią z graczami na całym świecie. Mamy nadzieję, że pokochacie World of Warships tak samo jak my”.
Najwyższy czas na premierowy zwiastun, prawda?
Źródło: Wargaming
Komentarze
28