Wygląda na to, że HarmonyOS to melodia (dalekiej) przyszłości

Poprzez napięcia na linii USA - Chiny firma Huawei została zmuszona do ograniczania się do okrojonej wersji systemu Android (bez usług i wsparcia Google). Wprawdzie mogłaby skorzystać z innego systemu, gdyby tylko takowy był na rynku dostępny. Jak wiadomo, jedyną alternatywą pozostaje zamknięty Apple iOS. Wydawało się, że rozwiązaniem będzie HarmonyOS, czyli autorski system Huawei zapowiedziany oficjalnie na początku sierpnia, ale obecnie niewiele wskazuje na to, aby przebojem wkradł się na rynek smartfonów.

Chociaż początkowo sugerowano, że pierwsze smartfony pracujące pod kontrolą HarmonyOS pojawią się w przyszłym roku, obecnie z obozu chińskiego producenta płynie inny przekaz. Wedle Joy Tan (wiceprezes ds. publicznych w USA) prac nad HarmonyOS jest jeszcze sporo, a dodatkowy problem to przekonanie użytkowników do tego, że warto się nim zainteresować. Rzecz jasna największe obawy dotyczą tu rynku europejskiego.

Rozwój HarmonyOS może zająć lata

„Musimy znaleźć alternatywne rozwiązania dla ekosystemu Androida, ale budowa tego zajmie trochę czasu. Jest naprawdę wielu użytkowników Androida w Europie i Azji Południowo-Wschodniej przyzwyczajonych do aplikacji Google na smartfonach z Androidem.”

W tym samym wywiadzie Joy Tan dodała, że przygotowanie HarmonyOS w wersji na smartfony (np. w wersji na telewizory zdaje się mieć lepiej) oraz całego ekosystemu to proces nie na najbliższe miesiące, ale lata.

Z jednej strony mamy zatem zapowiedź działań długofalowych, z drugiej wciąż trudno o odpowiedź na pytanie, jaki los czeka Huawei na naszym kontynencie. Niektórzy sugerują, że USA złagodzi swoje stanowisko i współpraca z Google znów będzie możliwa, ale póki co brak ku temu widocznych przesłanek.

Źródło: businessinsider, bgr, Huawei India (foto)

Warto zobaczyć również:

• Huawei nie zwalnia tempa - oto Nova 5z
• Huawei Mate 30 i Huawei Mate 30 Pro także w Europie
• Huawei na jesień: Nova 5T, Freebuds 3, Band 4 oraz Watch GT 2 - ceny