Jakiś czas temu, przy okazji artykułu „20 najgorętszych gier targów E3” opisywaliśmy dość kuriozalne zachowanie koncernu Activision, które nie chcąc dopuścić do wydania niezwykle ciekawie zapowiadającego się Brütal Legend pod skrzydłami Electronic Arts złożyło pozew przeciwko producentowi gry – firmie Double Fine Productions należącej do ikony branży gier – Tima Schafera. Co ciekawe jednak wcześniej Activision, po przejęciu Vivendi czyli poprzedniego wydawcy tegoż tytułu, całkowicie odrzuciło projekt Schafera jako „nie rokujący dobrej sprzedaży”. Ten krok spowodował, że gra studia Double Fine Production trafiła „pod skrzydła” EA, które zdecydowało się na wsparcie procesu produkcji i wydanie jej pod swoim szyldem.
Tymczasem jak mogliśmy się dowiedzieć z pozwu złożonego przez Activision, koncern ten utrzymuje, że nadal posiada pełne prawa do Brütal Legend i podpisanie przez Double Fine umowy z Electronic Arts nie zmieniło sytuacji prawnej spornego tytułu.
Koniec końców sprawa trafiła na wokandę Sądu Najwyższego Los Angeles i jak donosi serwis Shacknews jest już w trakcie rozpatrywania. Co ciekawe jednak główne słuchanie stron sporu zostało przełożone o tydzień tj. na dzień 6 sierpnia z uwagi na bardzo napięty kalendarz rozpraw. Sędzia prowadzący to postępowanie - Craig Karlan chciał w ten sposób dać stronom więcej czasu na dokładne przedstawienie swoich racji podczas kolejnego, już dłuższego posiedzenia. Jak sam przyznaje jest to bardzo istotne, gdyż na chwilę obecną nie przychyla się do argumentacji Activision. Nie oznacza to jednak, że taki będzie jego ostateczny werdykt. Wszystko rozstrzygnie się 6 sierpnia. Trzymajmy więc kciuki!
Komentarze
8